Twoja przeglądarka nie jest obsługiwana

Nowa odsłona RynkuPierwotnego została stworzona w oparciu o najnowsze technologie zapewniające szybsze działanie serwisu i maksymalne bezpieczeństwo. Niestety, Twoja aktualna przeglądarka nie wspiera tych technologii.

Sugerujemy pobranie najnowszej wersji jednej z poniższych wyszukiwarek:

Rękojmia: co to jest i ile trwa rękojmia dewelopera za wady fizyczne nieruchomości?

Dagmara Osińska
Dagmara Osińska

Data publikacji: 17.05.2024, Data aktualizacji: 08.07.2025

16 minut czytania

Średnia ocen 4/5 na podstawie 1448 głosów

Rękojmia: co to jest i ile trwa rękojmia dewelopera za wady fizyczne nieruchomości?
Rękojmia za wady nieruchomości to instrument prawny, który zabezpiecza nabywcę przed kosztownymi kłopotami w przyszłości. Sprawdź, co to rękojmia i ile trwa.

Rękojmia za wady fizyczne nieruchomości jest - przynajmniej ze słyszenia - instytucją znaną nabywcom. Mało jednak osób zdaje sobie sprawę z jej zakresu oraz obowiązków, jakie ciążą na uprawnionym. Tymczasem, to od właściwego postępowania nabywcy zależy w dużej mierze czy zgłoszenie sprzedawcy roszczenie wywoła pożądany skutek. Czy każdy może skorzystać z instrumentu prawnego, jakim jest rękojmia? Ile trwa odpowiedzialność za wady fizyczne nieruchomości? Podpowiadamy.

🤖 Eksploruj treść przy pomocy AI:

💬 Przejdź do ChatGPT

Na wstępie należy przypomnieć samą istotę omawianej instytucji prawnej. Rękojmia stanowi ustawową – a zatem niezależną od woli stron i treści umowy sprzedaży - formę odpowiedzialności sprzedawcy za wady. Ustawodawca podpowiada przy tym, jakie przypadki objęte są odpowiedzialnością z tytułu rękojmi.

Wadami fizycznymi są sytuacje, gdy przedmiot umowy:

  • nie ma właściwości, które rzecz tego rodzaju powinna mieć ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub przeznaczenia – np. lokal przeznaczony do zamieszkania ma niewłaściwą izolację termiczną, co powoduje znaczny spadek temperatury,
  • nie ma właściwości, o których istnieniu sprzedawca zapewnił kupującego – np. w zakresie izolacji akustycznej,
  • nie nadaje się do celu, o którym kupujący poinformował sprzedawcę przy zawarciu umowy, a sprzedawca nie zgłosił zastrzeżenia co do takiego jej przeznaczenia – np. lokal miał być wykonany z przeznaczeniem na studio nagrań,
  • został kupującemu wydany w stanie niezupełnym – np. brak części składowych nieruchomości objętych umową.

Kto musi udowodnić istnienie wady mieszkania? CZYTAJ

Rękojmia nieruchomości

Zanim przejdziemy do szczegółowych kwestii związanych z rękojmią, warto wyjaśnić pojęcie samej nieruchomości. Zgodnie z ustawową definicją (art. 46 k.c.), Nieruchomościami są części powierzchni ziemskiej, stanowiące odrębny przedmiot własności (grunty), jak również budynki trwale z gruntem związane lub części takich budynków, jeżeli na mocy przepisów szczególnych stanowią odrębny od gruntu przedmiot własności.

Warto również wskazać na tzw. części składowe nieruchomości. Częścią składową jest wszystko, co nie może być od niej odłączone bez uszkodzenia lub istotnej zmiany całości albo bez uszkodzenia lub istotnej zmiany przedmiotu odłączonego (art. 47 k.c.). Co warte podkreślenia, częścią składową nie są jednak rzeczy połączone z nieruchomością tylko tymczasowo (np. rusztowanie). Tym samym – odpowiadając na pytanie – termin 5-letni należy stosować nie tylko do budynków i budowli ale także wszelkich ich elementów połączonych bądź wbudowanych na stałe, których nie da się oddzielić od nieruchomości bez uszkadzania jej albo połączonego z nią przedmiotu (np. poprzez wykuwanie, skuwanie, itp.).

Elementy dające się łatwo wymienić, np. skrzydła okienne i drzwiowe, nie spełniają wyżej wymienionego warunku, a zatem w ich przypadku stosuje się termin krótszy. Podobnie urządzenia, które można zdemontować bez konieczności uszkadzania ich lub nieruchomości, podlegają krótszemu okresowi rękojmi. Innymi słowy, okres 5-letni należy stosować – prócz samej nieruchomości – do przedmiotów, które: zostały z nią trwale połączone, nie jest możliwy ich demontaż bez uszkodzenia tych przedmiotów albo nieruchomości.

okna a rękojmia

Rękojmia za wady prawne nieruchomości

Rękojmia dotyczy nie tylko wskazanych wyżej wad fizycznych, ale też wad prawnych. Z wadą prawną rzeczy sprzedanej (np. mieszkania) mamy do czynienia m.in. gdy deweloper sprzeda klientowi mieszkanie/dom będące własnością osoby trzeciej, jak również w sytuacji gdy ograniczenie w rozporządzaniu mieszkaniem/domem przez sprzedającego wynika z orzeczenia sądu.

Wady prawne mogą pojawiać się także przy transakcjach na rynku wtórnym. Przykładowo, jeżeli sprzedawca zatai umowy lub obciążenia ciążące na nieruchomości, które nie są wpisane w księdze wieczystej.

Umowy najmu, dzierżawy, a nawet dożywocia, czy też umowy przedwstępne nie są objęte obowiązkiem wpisu do księgi wieczystej. Jeżeli po zwarciu umowy sprzedaży okazałoby się, że nieruchomość obciążona jest prawami osób trzecich, z tego typu umów - byłaby to wada prawna nieruchomości.

Niezwykle istotny jest również fakt, że sprzedawca odpowiada względem kupującego na zasadzie ryzyka, tzn. przesłanką odpowiedzialności sprzedawcy nie jest jego wina, ani nawet wiedza o wadzie.

Osoba korzystająca z rękojmi za wady musi zatem jedynie wykazać fakt istnienia tej wady w chwili wydania nieruchomości, bądź też okoliczność, że wada powstała z przyczyny tkwiącej w rzeczy sprzedanej w tej samej chwili (np. do powstania wady doprowadziły błędy przy budowie nieruchomości). Poza tym wyjątkiem, rękojmią nie są zatem objęte usterki powstałe w trakcie użytkowania nieruchomości.

Konsumenci mogą skorzystać z domniemania istnienia wady, jeżeli została ona wykryta w ciągu jednego roku od wydania nieruchomości. W takim wypadku przyjmuje się, że wada lub jej przyczyna istniała w chwili przejścia niebezpieczeństwa na kupującego.

W praktyce oznacza to, że nabywca nieruchomości, który wykrył wadę w powyższym terminie nie musi wykazywać, że jest to pierwotna wada nieruchomości, a nie późniejsze uszkodzenie. To sprzedawca (deweloper) ma obowiązek tę kwestię ustalić, a jeżeli odmawia uznania roszczenia, dodatkowo udowodnić, że zgłoszona usterka nie jest wadą w rozumieniu przepisów o rękojmi.

Rękojmia a gwarancja - podstawowe różnice

Coraz więcej deweloperów decyduje się na oferowanie gwarancji na mieszkanie. Choć rękojmia i gwarancja pozwalają dochodzić roszczeń związanych z usterkami, to są to dwa zupełnie różne mechanizmy prawne.

Szukaj nieruchomości

W Polsce
W Hiszpanii
Wakacyjne
  • Warszawa

    mazowieckie, Warszawa

    12999 ofert

  • Wrocław

    dolnośląskie, Wrocław

    6893 oferty

  • Kraków

    małopolskie, Kraków

    5736 ofert

  • Poznań

    wielkopolskie, Poznań

    5004 oferty

  • Łódź

    łódzkie, Łódź

    3437 ofert

W Polsce
W Hiszpanii
Wakacyjne

Gwarancja to dobrowolna umowa między stronami – jej zasady, zakres czy czas obowiązywania zależą wyłącznie od zapisów zawartych w dokumencie. Często obejmuje konkretne usterki, które deweloper zobowiązuje się naprawić na swój koszt.

Czas trwania gwarancji nie jest z góry określony – strony mogą ustalić go dowolnie. Jeśli nie ma jednoznacznych zapisów, przyjmuje się zazwyczaj, że obowiązuje przez rok od odbioru technicznego lokalu.

Trzeba jednak pamiętać, że rękojmia i gwarancja to dwa różne, choć współistniejące prawa. To nabywca decyduje, z którego z nich chce skorzystać.

Co ważne – deweloper nie może odebrać prawa do rękojmi. Gwarancja to jedynie dodatkowe zabezpieczenie. I choć obie formy chronią interes kupującego, to rękojmia jest zazwyczaj korzystniejsza.

Planujesz wykończenie mieszkania? Zobacz oferty - stawki od 1200 zł/m2

Warto mieć na uwadze, że rękojmia obowiązuje niezależnie od istnienia gwarancji. Nawet jeśli powstała szczegółowa lista usterek w umowie gwarancyjnej, nie wyklucza to obowiązku napraw z tytułu rękojmi.

Gwarancja często służy jako dodatek – obejmujący drobne naprawy czy wady – ale wiąże się z innymi konsekwencjami prawnymi. Zgłoszenie wady w ramach rękojmi podlega jasnym przepisom. Tego prawa deweloper nie może się zrzec, co czyni je bardziej niezawodnym narzędziem.

Z kolei warunki gwarancji ustala sam deweloper, co często oznacza krótszy okres ochrony – czasem zaledwie rok lub pół roku. W dodatku nie każdy kupujący ma świadomość, że lista usterek w gwarancji nie obejmuje wszystkiego, co deweloper musi naprawić na mocy rękojmi.

Porównanie rękojmi i gwarancji w umowie deweloperskiej
Kryterium Rękojmia Gwarancja
Podstawa prawna Obowiązkowa – wynika z Kodeksu cywilnego Dobrowolna – ustalana indywidualnie w umowie
Obowiązek dewelopera Tak, nie można się jej zrzec Nie – zależy od dobrej woli dewelopera
Czas trwania Zwykle 5 lat od odbioru technicznego Zazwyczaj 1 rok (czasem krócej)
Zakres odpowiedzialności Szeroki – wszystkie wady fizyczne i prawne Ograniczony – tylko wskazane elementy
Procedura zgłaszania Uregulowana przepisami prawa Określona w umowie gwarancyjnej
Koszty napraw Pokrywa deweloper w pełnym zakresie Zależne od zakresu gwarancji
Cel prawny Ochrona kupującego przed wadami Dodatkowe zabezpieczenie (często marketingowe)
Możliwość współwystępowania Tak – mogą działać równolegle Tak – nie wyklucza rękojmi
Kto decyduje o skorzystaniu Kupujący – ma wybór Kupujący, jeśli gwarancja została udzielona

Dochodzenie roszczeń z tytułu rękojmi za wady

Przechodząc do omówienia terminów związanych z dochodzeniem roszczeń z tytułu rękojmi, warto zwrócić uwagę na trzy podstawowe, którymi są:

  • termin do rozpatrzenia zgłoszenia,
  • termin wygaśnięcia rękojmi za wady,
  • termin do sądowego dochodzenia roszczeń z rękojmi (termin ich przedawnienia). Oba okresy bowiem nie nakładają się na siebie.

Na wstępie wskazać należy, że jeżeli kupujący będący konsumentem zażądał wymiany przedmiotu umowy lub usunięcia wady albo złożył oświadczenie o obniżeniu ceny, określając kwotę, o którą cena ma być obniżona, a sprzedawca nie ustosunkował się do tego żądania w terminie czternastu dni, uważa się, że żądanie to uznał za uzasadnione.

Zatem w przypadku braku udzielenia odpowiedzi na nasze zgłoszenie wady we wskazanym wyżej terminie, z mocy prawa zostaje ono uznane za zasadne. Jeżeli zatem sprzedawca (deweloper) nie przystąpi do jego realizacji, nabywca może nawet wystąpić na drogę sądową, celem dochodzenia jego wykonania.

Sprzedawca odpowiada z tytułu rękojmi, jeżeli wada fizyczna zostanie stwierdzona przed upływem dwóch lat, a gdy chodzi o wady nieruchomości - przed upływem pięciu lat od dnia wydania rzeczy kupującemu.

Po upływie tych terminów rękojmia za wady wygasa. Stwierdzenie zatem wady fizycznej, istniejącej nawet pierwotnie w rzeczy, nie będzie stanowiło podstawy do kierowania roszczeń pod adresem sprzedawcy. Od tej sytuacji istnieją dwa wyjątki, które to odnoszą się do następujących sytuacji:

  • sprzedaży między przedsiębiorcami w ramach przedmiotu ich działalności gospodarczej – w takim wypadku kupujący traci uprawnienia z tytułu rękojmi, jeżeli nie zbadał rzeczy w czasie i w sposób przyjęty przy rzeczach tego rodzaju i nie zawiadomił niezwłocznie sprzedawcy o wadzie, a w przypadku gdy wada wyszła na jaw dopiero później - jeżeli nie zawiadomił sprzedawcy niezwłocznie po jej stwierdzeniu. W tym miejscu poczynić należy jeszcze jedną, acz bardzo ważną uwagę. Mianowicie, osoby fizyczne będące przedsiębiorcami, jeżeli nabywają rzeczy (w tym nieruchomości),co prawda „na firmę”, jednakże poza zakresem ich działalności gospodarczej (wyznaczonej w szczególności przez kody PKD), traktowani sią jak konsumenci. Osoby takie będą mogły zatem korzystać z 2 i 5-letniego okresu rękojmi oraz innych ułatwień dla konsumentów. Przedmiotowe zasady obowiązują wszakże dopiero od 01 stycznia 2021 roku.
  • podstępnego zatajania wady – w przypadku upływu wyżej wymienionych terminów - w tym odnoszących się do przedsiębiorców - nie powodują one wygaśnięcia uprawnień nabywcy wynikających z rękojmi za wady.

Roszczenie o usunięcie wady

Drugi z terminów przedawnienia prawa do sądowego dochodzenia roszczeń, zaczyna swój bieg w chwili wykrycia wady fizycznej. Roszczenie o usunięcie wady przedawnia się z upływem roku, licząc od dnia stwierdzenia wady. W tym samym terminie kupujący może złożyć oświadczenie o odstąpieniu od umowy albo obniżeniu ceny z powodu wady rzeczy sprzedanej. Niemniej, w przypadku konsumentów bieg terminu przedawnienia nie może zakończyć się przed upływem terminu stwierdzenia wady (czyli w przypadku nieruchomości okres 5 lat od jej wydania).

Przykładowo, jeżeli wada została stwierdzona w trzecim roku od wydania lokalu, to roszczenia nabywcy będącego konsumentem przedawnią się nie z upływem roku od ich wykrycia ale z upływem 5 lat od dnia wydania nieruchomości. Jest to zatem rozwiązania zdecydowanie korzystniejsze dla konsumentów. Co więcej, w razie dochodzenia przed sądem albo sądem polubownym jednego z uprawnień z tytułu rękojmi, termin do wykonania innych uprawnień, przysługujących kupującemu z tego tytułu, ulega zawieszeniu do czasu prawomocnego zakończenia postępowania.

W przypadku zaś poddania się mediacji, termin do wykonania innych uprawnień z tytułu rękojmi zaczyna biec od dnia odmowy przez sąd zatwierdzenia ugody zawartej przed mediatorem lub bezskutecznego zakończenia mediacji.

Roszczenia do dewelopera po okresie rękojmi zobacz

Okres rękojmi w odniesieniu do nieruchomości a data jej wydania

Na koniec należy zwrócić uwagę na jeszcze jedną, istotną kwestię. Mianowicie omówione powyżej zasady dotyczą nieruchomości, co do których umowy sprzedaży bądź umowy deweloperskie zostały zawarte po 25 grudnia 2014 roku. Wcześniej bowiem okres rękojmi za wady w odniesieniu do nieruchomości wynosił 3 lata, zaś nabywca zobowiązany był do zgłoszenia wady w terminie miesiąca od jej wykrycia.

Reasumując, chociaż obecna regulacja jest korzystniejsza dla nabywców pod względem okresów korzystania z uprawnień z tytułu rękojmi za wady fizyczne nieruchomości, to nie zmienia to faktu, że nadal konieczne jest pamiętanie o zachowaniu terminów ustawowych.

Uchybienie może bowiem prowadzić do wygaśnięcia albo przedawnienia roszczeń z rękojmi. Dłuższa rękojmia dotyczy nieruchomości nabywanych przez osoby fizyczne na własny użytek. Zgodnie z nowymi przepisami, deweloper odpowiada z tytułu rękojmi za wady, jeżeli usterka zostanie stwierdzona przed upływem pięciu lat od dnia wydania mieszkania kupującemu. W tym okresie klientowi dewelopera przysługuje prawo domagania się usunięcia wady i doprowadzenie mieszkania do stanu zgodnego z umową w ramach rękojmi.

Prawa związane z rękojmia odnoszą się także do wad części wspólnych budynku (np. klatek schodowych). Mieszkańcy mają 5 lat na zgłoszenie wad części wspólnych, a termin ten liczy się od podpisania umowy przenoszącej własność nieruchomości.

Wady części wspólnych budynku czytaj

Ze zmienionych przepisów o rękojmi za wady mogą korzystać osoby, które podpisały umowę z deweloperem po dacie wejścia w życie zmienionych przepisów, czyli po 25 grudnia 2014 r. Jeżeli sprzedawca zataił wadę rzeczy, upływ terminu do stwierdzenia wady nie wyłącza skorzystania z uprawnień z tytułu rękojmi na mieszkanie.

części wspólne a rękojmia

Prawa kupującego z tytułu rękojmi na mieszkanie

Według przepisów, jeżeli mieszkanie ma wadę, kupujący może domagać się obniżenia ceny albo odstąpienia od umowy, chyba, że deweloper usunie wadę. Kupujący ma też prawo, zamiast zaproponowanego przez sprzedawcę usunięcia wady, żądać wymiany mieszkania na wolne od wad. Albo zamiast wymiany żądać usunięcia wady, chyba że doprowadzenie rzeczy do zgodności z umową w sposób wybrany przez kupującego jest niemożliwe albo wymagałoby nadmiernych kosztów w porównaniu ze sposobem proponowanym przez sprzedawcę. Należy pamiętać, że przepisy prawa dotyczące rękojmi od dewelopera nakładają jasny obowiązek usunięcie oczywistych wad na własny koszt.

Innymi słowy, pierwszeństwo będzie miało zawsze usunięcie wady. Dopiero, gdy to okaże się niemożliwe albo nadmiernie utrudnione, bądź zbyt kosztowne, aktywują się pozostałe roszczenia, tj. o obniżenie ceny, wymianę przedmiotu umowy albo odstąpienie od umowy. Przy ocenie nadmierności kosztów uwzględnia się wartość rzeczy wolnej od wad, rodzaj i znaczenie stwierdzonej wady, a także bierze się pod uwagę niedogodności, na jakie narażałby kupującego inny sposób naprawienia wady. Kupujący nie może odstąpić od umowy z deweloperem, jeżeli wada jest nieistotna. Warto pamiętać, że istotna wada, która pojawia się po raz kolejny po naprawieniu jej przez dewelopera, jest podstawą do skorzystania z prawa odstąpienia od umowy.

Wady istotne

Pojęcie wady istotnej, chociaż niezwykle ważne z punktu widzenia odpowiedzialności sprzedawcy (dewelopera) za przedmiot umowy (np. budynek, lokal), nie jest ustawowo zdefiniowane. Niemniej, akurat w odniesieniu do wad obiektów budowlanych doczekało się bogatego orzecznictwa. I tak wskazuje się, że wada istotna powinna w określony sposób wpływać na korzystanie z nieruchomości:

  • wady istotne uniemożliwiają normalne korzystanie z rzeczy (tak: Wyrok Sądu Okręgowego w Białymstoku z dnia 30 listopada 2015 r., sygn. akt I C 1953/12),
  • powstałe wady mają charakter wad istotnych, gdy brak prac naprawczych spowoduje przyśpieszoną degradację budynku, np. elementy konstrukcyjne budynku nie zostały prawidłowo zaizolowane, w rezultacie ściany i stropy budynku przeciekają powodując silne zawilgocenie ścian wewnętrznych i stropów budynku. (tak: Wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 17 grudnia 2015 r., sygn. akt XXIV C 257/12),
  • wada istotna utrudnia, a wręcz uniemożliwia prawidłowe użytkowanie zakupionej nieruchomości i obniża jej wartość (tak: Wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 2 lutego 2012 r., sygn. akt I ACa 1394/11).

Przy ocenie cechy istotności wady w rozumieniu art. 560 k.c. decydujące znaczenie mają przy tym odpowiednie oczekiwania nabywcy, związane z jej funkcjonowaniem, a nie tylko zobiektywizowany stan techniczny rzeczy w postaci jej niezdatności do zwykłego użytku w ogóle lub w określonym zakresie bądź bezwartościowości w znaczeniu funkcjonalnym.

Nabywca może zatem oczekiwać nie tylko ogólnej jej funkcjonalności, ale także sprawnego, normalnego i niezakłóconego funkcjonowania wszystkich jej zespołów i elementów, pozwalających na właściwą i normalną eksploatację zgodnie z jej przeznaczeniem i parametrami techniczno-eksploatacyjnymi. Zatem ocena, czy wada rzeczy sprzedanej jest istotna, powinna być dokonywana przede wszystkim z punktu widzenia kupującego, a nie - przydatności rzeczy do zwykłego użytku (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 24 maja 2016 r., sygn. I ACa 899/15).

Innymi słowy, wada istotna może być wadą usuwalną, a także nie musi uniemożliwiać korzystania z nieruchomości. Niemniej, będzie to wada, która w sposób zauważalny wpływa na sposób korzystania z budynku, jego funkcjonalność oraz wartość. Istotną wskazówką powinno być również to, iż co do zasady ciężar wykazania nieistotności wady spoczywa na sprzedawcy, aczkolwiek jeżeli sprzedawca wystarczająco wykazał zasadność swojego twierdzenia, to wówczas na kupującym będzie spoczywał obowiązek obrony własnego stanowiska dotyczącego istotności wady.

Rękojmia za wady prawne

Terminy, sposoby zgłoszenia oraz roszczenia z tytułu wady prawnej zbliżone są do tych, znanych już wad fizycznych. Niemniej, w przypadku wad prawnych ustawa wprowadza kilka dodatkowych zasad:

  • jeżeli osoba trzecia wystąpiła z roszczeniem do nabywcy (np. osoba uprawniona z umowy zatajonej przez sprzedawcę), ten ma obowiązek niezwłocznego zawiadomienia sprzedawcy o tym fakcie,
  • jeżeli z powodu wady prawnej rzeczy sprzedanej kupujący jest zmuszony wydać rzecz osobie trzeciej, umowne wyłączenie albo ograniczenie odpowiedzialności z tytułu rękojmi nie zwalnia sprzedawcy od obowiązku zwrotu otrzymanej ceny, chyba że kupujący wiedział, iż prawa sprzedawcy były sporne, albo że nabył rzecz na własne niebezpieczeństwo,
  • jeżeli kupujący uniknął utraty w całości lub w części nabytej rzeczy, albo skutków jej obciążenia na korzyść osoby trzeciej przez zapłatę sumy pieniężnej lub spełnienie innego świadczenia, sprzedawca może zwolnić się od odpowiedzialności z tytułu rękojmi, zwracając kupującemu zapłaconą sumę lub wartość spełnionego świadczenia wraz z odsetkami i kosztami.

Rękojmia a odszkodowanie

Warto również wyjaśnić, że jeżeli nabywca skorzysta z któregokolwiek wskazanych roszczeń, to może również domagać się od sprzedawcy (dewelopera) odszkodowania za szkody poniesione z tytułu istnienia wady. Co ważne, nabywca może domagać się odszkodowania niezależnie od kwestii związanych z usunięciem wady na podstawie rękojmi. Innymi słowy, może tego dochodzić jednocześnie z żądaniem usunięcia wady, jak i samodzielnie. Aby żądanie to było skuteczne, nabywca musi wykazać (zob. art. 471 k.c.):

  • wysokość szkody,
  • przyczynę jej powstania, którą można przypisać sprzedawcy,
  • adekwatny związek przyczynowy pomiędzy niewykonaniem albo nienależytym wykonaniem umowy przez sprzedawcę (dewelopera) a powstaniem szkody. Innymi słowy, szkoda musi wynikać z zaniedbania albo błędu dewelopera.

Co więcej, roszczenie odszkodowawcze przedawnia się na zasadach ogólnych, czyli po 6 latach od powstania szkody i ustalenia jej sprawcy. Roszczenie to nie wygasa zatem wraz z roszczeniami z rękojmi. W toku sprawy sąd zapewne powoła dowód z opinii biegłego sądowego i na tej opinii oprze swój wyrok.

Szukaj nieruchomości

W Polsce
W Hiszpanii
Wakacyjne
  • Warszawa

    mazowieckie, Warszawa

    12999 ofert

  • Wrocław

    dolnośląskie, Wrocław

    6893 oferty

  • Kraków

    małopolskie, Kraków

    5736 ofert

  • Poznań

    wielkopolskie, Poznań

    5004 oferty

  • Łódź

    łódzkie, Łódź

    3437 ofert

W Polsce
W Hiszpanii
Wakacyjne

Przesądzanie zatem, czy sprawa jest „do wygrania” nie jest możliwe. Niemniej, na pewno nabywca ma argumenty, które mogą świadczyć na jego korzyść. Są nimi z jednej strony, przeprowadzone ekspertyzy, z drugiej zaś ww. stan prawny. Wyjaśnić wszakże należy, że prywatne ekspertyzy zlecane przez strony traktowane są w toku procesu wyłącznie, jak prywatne dokumenty stron. Nie mogą zatem przesądzać o rozstrzygnięciu sprawy sądowej.

Rękojmia a odszkodowanie

Skutki wadliwego montażu rzeczy

Nowe przepisy umożliwiają też kupującym dochodzenie swoich praw w razie wadliwego zamontowania rzeczy. Jeżeli rzecz wadliwa została zamontowana, kupujący może żądać od sprzedawcy demontażu i ponownego zamontowania po dokonaniu wymiany na wolną od wad lub usunięciu wady. W razie niewykonania tego obowiązku przez sprzedawcę, kupujący może dokonać tych czynności na koszt sprzedawcy.

Sprzedawca może odmówić demontażu i ponownego zamontowania, jeżeli koszt tych czynności przewyższa cenę rzeczy sprzedanej. Kupujący może żądać od sprzedawcy demontażu i ponownego zamontowania, ma obowiązek jednak ponieść część związanych z tym kosztów przewyższających cenę rzeczy sprzedanej albo może żądać od sprzedawcy zapłaty części kosztów demontażu i ponownego zamontowania, do wysokości ceny rzeczy sprzedanej.

Ile trwa rękojmia?

To jedno z najczęstszych pytań, jakie zadają sobie właściciele nowych nieruchomości. Do kiedy można dochodzić roszczeń z tytułu rękojmi? Ile czasu trwa odpowiedzialność sprzedawcy względem kupującego za wady fizyczne nieruchomości?

Nabywca może dochodzić swoich praw przez okres 5 lat. Pięcioletni okres rękojmi jest liczony od momentu odbioru technicznego mieszkania. Nabywca ma 5 lat na odkrycie ewentualnych wad, a deweloper musi w tym czasie je naprawić. O zaobserwowanych usterkach powinien zawiadomić sprzedawcę na piśmie. Najlepszym pomysłem jest wysłanie listu poleconego na adres korespondencyjny dewelopera.

Co obejmuje rękojmia dewelopera?

  • Ukryte usterki – np. w instalacji elektrycznej, wodno-kanalizacyjnej oraz wynikające m.in. z nieodpowiedniego montażu stolarki okiennej.
  • Prace wykończeniowe, które nie zostały wykonane zgodnie z umową.
  • Odnosi się nie tylko do wad fizycznych, ale też prawnych nieruchomości (mieszkanie stanowi własność osoby trzeciej lub występuje ograniczenie w korzystaniu lub rozporządzaniu nieruchomością).
  • Obowiązuje, gdy powierzchnia użytkowa, liczba pomieszczeń czy metraż komórki lokatorskiej nie zgadza się z zapisami w umowie deweloperskiej.

Czego nie obejmuje rękojmia dewelopera?

  • Uszkodzeń i usterek powstałych z winy nabywcy mieszkania – np. powstałych w wyniku zalania lokalu.
  • Właściciel nabytej nieruchomości nie skorzysta z rękojmi, jeśli niewłaściwie korzysta z zamontowanych urządzeń – m.in. klimatyzacji czy elektrycznych wywietrzników.
  • Ten instrument prawny nie obejmuje również eksploatacji mieszkania. Skorzystanie z rękojmi jest bezzasadne w przypadku, gdy po wielu latach użytkowania na ścianach pojawiły się przebarwienia lub pojawiły się drobne odpryski.

Zgłaszanie wad z tytułu rękojmi na mieszkanie

Prawidłowe zgłoszenie usterek na podstawie przepisów o rękojmi za wady powinno być sporządzone na piśmie oraz w wyraźny sposób określać nasze oczekiwania. Powinniśmy zadbać o to, aby wszelkie dalsze ustalenia w relacji klient-deweloper były w formie pisemnej. Zabezpieczy to nasze interesy w przypadku, gdy korzystanie z praw, które przysługują nam w ramach rękojmi na mieszkanie od dewelopera, stałoby się z jakiegoś powodu ograniczone.

To ważne również z uwagi na 14-dniowy termin, jaki deweloper posiada na ustosunkowanie się do naszego zgłoszenia. W przypadku bowiem korespondencji mailowej, mogą powstać trudności w określeniu czy i w jakim terminie nasze zgłoszenie trafiło do dewelopera.

Rękojmia za wady fizyczne nieruchomości: rynek wtórny

Warto wiedzieć, że z rękojmi mogą skorzystać również nabywcy mieszkań z tzw. drugiej ręki – w okresie 5 lat od nabycia nieruchomości. Zgodnie z art. 558 Kodeksu cywilnego istnieje możliwość zarówno rozszerzenia, jak i ograniczenia lub wyłączenia zakresu rękojmi. Z tego względu warto dokładnie przeczytać umowę kupna-sprzedaży przed jej podpisaniem. Wielu sprzedawców zamieszcza w umowach zapisy, które ograniczają rękojmię. Bez wątpienia warto zwrócić na to uwagę, ponieważ rekompensata za ewentualne wady jest trudna do uzyskania.

Rękojmia i gwarancja na prace remontowe Dowiedz się więcej

Niezależnie od tego, czy nieruchomość pochodzi z rynku pierwotnego czy wtórnego, należy udowodnić, że ukryte wady istniały jeszcze przed zawarciem transakcji kupna-sprzedaży. Rękojmia jest z reguły przyznawana, gdy uwidocznione zostały np. pęknięcia konstrukcyjne lub zamalowano zawilgocenia ścian. Może przysługiwać w przypadku występujących rozbieżności, co do faktycznego metrażu mieszkania albo domu, nieszczelności instalacji oraz elementów stolarki otworowej.

Rękojmia dewelopera za wady fizyczne nieruchomości: podsumowanie

Na zakończenie należy zaś wskazać, że zgodnie z art. 561 § 2 Kodeksu cywilnego, usunięcie uznanej wady fizycznej lub prawnej przez sprzedawcę (dewelopera) powinno nastąpić "w rozsądnym czasie bez nadmiernych niedogodności dla kupującego."

Nie musi to być zatem natychmiast po zgłoszeniu wady. Jednakże termin ten nie powinien być zbyt odległy. Należy w nim uwzględnić możliwości organizacyjne dewelopera, konieczność zaangażowania pracowników i materiału, porę roku umożliwiającą przeprowadzenie naprawy. Zazwyczaj jest to okres od kilku tygodni do kilku miesięcy.

Współpraca merytoryczna: Michał Koralewski - radca prawny, absolwent studiów II i III stopnia na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego, wspólnik zarządzający w Kancelarii Radców Prawnych Legitus s.c. w Gdańsku.

Dagmara Osińska

Dziennikarka, redaktorka, copywriterka. Specjalizuje się w tematyce nieruchomości mieszkaniowych i komercyjnych oraz aranżacji wnętrz. Z portalem RynekPierwotny.pl i GetHome.pl współpracuje od 2019 roku.

Subskrybuj rynekpierwotny.pl w Google News

PODZIEL SIĘ:

OCEŃ ARTYKUŁ:

30 Komentarzy

Komentowanie dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników.
  • Rybołowicz

    Dzień dobry Mam pytanie Kto jest odpowiedzialny za serwis Typu okna , hydrofor , pompa wody itp. Nabywca czy deweloper ?

    16 lutego 2025, 12:06

    Michał Koralewski

    Deweloper odpowiada jedynie za wady istniejące w chwili sprzedaży (rękojmia za wady) albo za prawidłowe działanie po sprzedaży i przez umówiony czas (gwarancja). O ile nie zawarto odrębnego porozumienia albo umowy, serwisowanie urządzeń i dbałość o nie spoczywa na nabywcy.

    1 kwietnia 2025, 16:54
  • Alicja Pawińska

    Witam. Mam krótkie pytanie. Deweloper właśnie naprawia u mnie w mieszkaniu popękane ściany. W jednym z pomieszczeń, gdzie ściany są białe jest nieduże pęknięcie tylko na jednej ścianie. Deweloper powiedział, że w ramach gwarancji "zrobi" ta jedną ściane, a jeżeli chcę wszystko to za pozostałe ściany muszę zapłacić. Czy to rzeczywiście jest zgodne z prawem?

    3 grudnia 2024, 10:49

    Michał Koralewski

    Usunięcie wady fizycznej powinno sprowadzać się przede wszystkim do naprawy uszkodzonego miejsca. Jednakże, osoba uprawniona z rękojmi nie może być poszkodowana na skutek faktu istnienia wady i procesu jej usuwania. Zgodnie bowiem z art. 566 par. 1 zd. 2 kodeksu cywilnego, podmiot zobowiązany do usunięcia wady fizycznej odpowiada także za wszelkie inne szkody właściciela nieruchomości. Jeżeli do pełnego usunięcia wady konieczne jest pomalowanie wszystkich ścian w danym pomieszczeniu, to deweloper nie może się od tego uchylać. W przypadku natomiast, gdy deweloper usunie pęknięcie i pomaluje ścianę na biało w sposób nie powodujący różnicy względem ścian pozostałych, będzie to wystarczające. 

    Generalną zasadą odpowiedzialności odszkodowawczej jest bowiem tzw. zasada pełnego odszkodowania. Wynika z niej z jednej strony obowiązek całkowitego usunięcia szkody, czyli doprowadzenia do stanu, jakby szkoda nigdy nie występowała. Z drugiej, jednakże strony poszkodowany nie może na usunięciu szkody (wady) się wzbogacić.

    6 grudnia 2024, 12:39
  • Kamil

    Witam serdecznie. Mamy problem z deweloperem w czasie 5 letniej rękojmi zgłaszaliśmy i naprawiał 2 razy (próbował) bo dalej jest to samo . A mianowicie chodzi podobno o mostek termiczny gdy na zewnątrz jest -10 st. C to w narożniku mieszkania w kuchni mamy 10, 11 st C. W marcu 2024 skończyła się rękojmia . Deweloper napisał email że nie podejmie żadnej naprawy gdyż według jego oceny jest wszystko dobrze. Proponuje 10tys. Zł by nie rościć żadnych pretensji . Adwokat mówi że sprawa przegrana i nie mam sensu zakładać sprawy sądowej. Czy jest jakaś szansa czy odpuścić i żyć z zimnem i pojawiającymi się wykwitami za szafkami kuchennymi ? Pozdrawiam Kamil

    5 listopada 2024, 13:36

    Michał Koralewski

    Faktycznie rękojmia w tym przypadku już wygasła. Niemniej, deweloper odpowiada także za nienależyte wykonanie umowy (odpowiedzialność kontraktowa z art. 471 kodeksu cywilnego). W tym przypadku okres przedawnienia wynosi 6 lat liczonych od końca roku, w którym zawarto umowę sprzedaży (ustanowienia odrębnej własności). Odpowiedzialność ta jest typową odpowiedzialnością odszkodowawczą, a zatem można domagać się tylko kwoty pieniężnej, nie zaś naprawienia wady. Ponadto, inaczej niż przy rękojmie, należy wykazać wadę konstrukcyjną budynku albo inne naruszenie sztuki budowlanej. Deweloper odpowiada bowiem na zasadzie winy za szkody powstałe za wybudowanie budynku w sposób sprzeczny z przepisami prawa i normami budowlanymi. Dochodzenie roszczeń w tym trybie jest zatem trudniejsze, niż ma to miejsce przy rękojmi, a wygrana sprawy zależy w dużej mierze od opinii biegłego sądowego, który oceniać będzie prawidłowość wybudowania budynku przez dewelopera.

    6 listopada 2024, 09:33
  • Adam K.

    Dzień dobry. Mój problem jest chyba dość nietypowy, bo nie znalazłem porad odnośnie jego sposobu postępowania, mianowicie niedługo po odbiorze nowego mieszkania od dewelopera zauważyłem i zgłosiłem za pośrednictwem dedykowanego formularza na jego stronie usterkę polegającą na błędnym i z dużą dozą prawdopodobieństwa powodującą uszkodzenie kabli elektrycznych i internetowych, polegającą na przymocowaniu profilu metalowego służącego do wykonywania zabudów z płyt kartonowo gipsowych, dokładnie na wysokości przeprowadzenia wiązki kabli. Ową kolizję wykonawczą udokumentowałem zdjęciami dokonując próbnych nawierceń w zabudowie kartonowo gipsowej i po usunięciu fragmentu tynku w tym obszarze. Podsumowując- owszem, moje zgłoszenie nie polega na wskazaniu konkretnych usterek, że ten i ten kabel nie działa, a na wskazaniu, że sposób montażu profilu powoduje wielce prawdopodobne uszkodzenie jednego z kabli, zatem wnioskuję o zdemontowanie zabudowy z płyt kartonowo gipsowych aby rozstrzygnąć czy doszło do takiego uszkodzenia czy nie. W odpowiedzi dostałem, że: "...zgłoszenie jest niezasadne, ponieważ instalacja w mieszkaniu została dokładnie sprawdzona przed wydaniem mieszkania i nie wykazała żadnych nieprawidłowości. Jeśli wszystko działa prawidłowo, nie ma powodów do obaw dotyczących instalacji. Pragniemy poinformować, że instalacje są objęte gwarancją. Dodatkowo, zgodnie z przepisami prawa, przysługuje Panu również rękojmia na wykonane usługi. W związku z tym prosimy o nienaruszanie działającej instalacji, gdyż każda ingerencja w instalacje może skutkować utratą gwarancji." Deweloper przyjął postawę, że idzie po najmniejszej linii oporu i nie chce generować kosztów, tam, gdzie nie musi. Dostarczył mi też pomiary elektryczne, które były wykonane podczas budowy bloku, nie dotyczą jednak kabla od internetu. Pomiary te nawet w odniesieniu do kabli elektrycznych nie przesądzają o ich nie uszkodzeniu, ponieważ nie każdy rodzaj uszkodzenia miałby w nich odzwierciedlenie. Odpowiedź dewelopera wskazuje, że uzyskanie czegokolwiek po remoncie będzie trudne, bo wszytko będzie można zrzucić na ingerencję przy wykończeniu mieszkania. Zastanawiam się czy jest jakiś przepis regulujący taki przypadek? Tnz. czy nieprawidłowe poprowadzenie instalacji, nawet jeśli ona działa (na razie i tylko prawdopodobnie), lub sam fakt prawdopodobieństwa wystąpienia usterki wskutek udowodnionej kolizji instalacji elektrycznej z elementami wykończenia jest regulowany prawnie? Lub tak po ludzku, co należałoby zrobić i jakie działania podjęć, zakładając, że deweloper nie będzie skory do żadnych negocjacji, bo to już wiem. Z góry dziękuję za odpowiedź.

    28 października 2024, 21:14

    Michał Koralewski

    Dzień dobry, deweloper odpowiada przede wszystkim za wybudowanie budynku zgodnie z przepisami prawa budowlanego, normami budowlanymi oraz sztuką budowlaną. Nawet zatem fakt, że konkretna wada jeszcze się nie ujawniła, nie oznacza, iż budynek albo jego część jest w pełni zgodny ze ww. przepisami i normami. W szczególności wskazać należy na Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Rozporządzenie to zawiera szereg wymogów, jakim powinny odpowiadać lokale, budynki i teren wokół nich.

    W przedstawionej w pytaniu sytuacji należałoby zatem skonsultować się z osobą posiadającą uprawnienia budowlane, a przedmiotem konsultacji winna być zgodność budynku z normami i przepisami. Wykazanie niezgodności aktywowałoby roszczenia z rękojmi za wady oraz odpowiedzialności kontraktowej.

    6 listopada 2024, 09:33
  • Moloox

    Dzień dobry, od 3 lat deweloper nie potrafi skutecznie usunąć wady nieruchomości. W tym roku złożyłem właśnie trzeci raz reklamacje na tą samą wadę z tytułu rękojmi. Wada ujawniła się pierwszy raz przed upływem roku i później mimo napraw(jak się okazało nieskutecznych) wykonanych przez dewelopera wada powracała rok po roku w tym samym okresie i tym samym miejscu. Teraz właśnie uznał , że nie ma wady , choć objawy są takie same. Co gorsza okazuje się, że miesiąc po mojej reklamacji zawiesił działalność na 2 lata. Co ciekawe odpowiedź przesłał z data późniejszą od dnia zawieszenia działalności no i oczywiście nie dotrzymał terminu 14-dniowego na odpowiedź. Moje pytania: 1. Czy można odrzucić reklamację na dokładnie tą samą wadę uznaną już we wcześniejszej reklamacji. 2. Co dla mnie oznacza zawieszenie działalności przez dewelopera, jakie podjąć kroki aby skutecznie przymusić wykonawcę do usunięcia wady?

    18 sierpnia 2024, 22:52

    Michał Koralewski

    Każda reklamacja powinna być rozpatrywana indywidualnie, nie można zatem wykluczyć, że kilka reklamacji dotyczących podobnych kwestii zostanie rozwiązanych w inny sposób. Oczywiście, odrzucenie reklamacji przez dewelopera nie oznacza, iż ma on rację. W pytaniu wspomniano, że deweloper uchybił 14-dniowemu terminowi na rozpatrzenie reklamacji. Zgodnie zatem z art. 561(5) kodeksu cywilnego, upływ ww. terminu oznacza, że deweloper uznał reklamację za zasadną.

    Zawieszenie działalności gospodarczej nie stoi na przeszkodzie w wytoczeniu sprawy dotyczącej zdarzeń wykonanych jeszcze w trakcie jej prowadzenia. Ponadto, fakt zawieszenia działalności w żaden sposób nie wyłącza ani nie ogranicza odpowiedzialności przedsiębiorcy za usługi i towary dostarczone przed zawieszeniem.

    Obecnie można zatem skierować pozew, czy to o nakazanie wykonania określonych czynności, czy też o zapłatę kwoty niezbędnej do usunięcia usterek (art. 363 k.c.). Można także sprawę zgłosić do powiatowego rzecznika praw konsumenta.

    20 sierpnia 2024, 11:48
  • PM

    Dzień dobry, 3Miesiace temu kupiłem mieszkanie z rynku wtórnego na ostatnim piętrze. Po ostatnich ulewach na suficie pojawily sie zacieki od wody. Jak sie dowiedzialem dach przeszedł kapitalny remont rok temu i do dnia dzisiejszego nie dochodzilo do zalan. Sprzedawca nie poinformowal mnie o tej rzeczy twierdzac ze dach został naprawiony i na dzień sprzedazy byl "sprawny" i nie widział potrzeby aby to zrobić. Czy moge domagac sie od sprzedajacego w ramach rekojmi obnizenia kosztow zakupu mieszkania czy powinienem zglosic sie do zarzadcy, ktory robil remont dachu z wnioskiem u usuniecie usterki?

    24 lipca 2024, 17:13

    Michał Koralewski

    Na wstępie ustalić należy, czy problemem jest wada mieszkania, czy też wada części wspólnych budynku. W tym pierwszym przypadku istnieje roszczenie z rękojmi do sprzedawcy, w drugim roszczenie odszkodowawcze do wspólnoty mieszkaniowej. Jeżeli przeciekł dach, to najprawdopodobniej zaistniała ta druga sytuacja i można wystąpić do wspólnoty mieszkaniowej o odszkodowanie. Wspólnoty najczęściej posiadają ubezpieczenie OC, z którego można w tego typu przypadkach skorzystać.

    Odnośnie natomiast sprzedawcy, to zastanowić można by się nad odstąpieniem od umowy zawartej pod wpływem błędu. Jest to możliwe, gdy sprzedawca zataja pewną, istotną okoliczność, a nabywca nie zawarłby danej umowy, gdyby o niej wiedział uprzednio. Od umowy można odstąpić w ciągu roku od dnia dowiedzenia się o błędzie.

    31 lipca 2024, 12:42
  • Dzień dobry, w 2020 roku odebraliśmy mieszkanie od dewelopera. Pod koniec 2022 roku zewnętrzna ściana w sypialni uległa zalaniu - odparzyło farbę, miejscowo odpadł tynk i odeszły listwy przypodłogowe. Prawdopodobną przyczyną zalania był zły montaż rynny deszczowej (woda zamiast lać się w dół przez rynnę uciekała z niej i lała się po całym pionie - sąsiedzi wyżej jak i niżej mierzyli się z tym samym problemem w swoich sypialniach). Na zewnętrznej elewacji budynku w sąsiedztwie wspomnianej rynny widoczne są zacieki biegnące od najwyższej kondygnacji, aż do samego parteru. U sąsiadów usterki po długich bataliach zostały naprawione. Nasza sprawa była zgłaszana mailowo do dewelopera wraz z załączonymi zdjęciami - bez odzewu - następnie była zgłaszana kilkukrotnie osobiście jak i telefonicznie do zarządcy budynku - również bezskutecznie. Dzisiaj finalnie dodzwoniłam się do dewelopera i uzyskałam informację, żeby wysłać do niego oficjalny list. Deweloper zarzeka się, że kontaktował się w naszej sprawie niejednokrotnie z wykonawcą generalnym jak i zarządcą, jednak nie dajemy ku temu wiary, nie mamy też żadnych dowodów iż takie działania zostały podjęte. Chcielibyśmy wymóc na deweloperze zlokalizowanie źródła usterki jak i naprawienia go, by uniknąć powtórek w przyszłości. Chcielibyśmy też uzyskać od niego odszkodowanie na poczet naprawy uszkodzeń powstałych wskutek zalania, z tytułu rękojmi. Czy możemy się w ogóle domagać odszkodowania, czy tylko usunięcia usterek? Od sąsiadów wiem, że naprawy w ich mieszkaniach zostały wykonane pobieżnie, z tego względu preferujemy naprawę "po naszemu". Czy potrzebujemy profesjonalnej wyceny, jeśli uzyskanie odszkodowania jest możliwe?

    17 czerwca 2024, 20:54

    Michał Koralewski

    Dzień dobry, roszczenia z rękojmi obejmują przede wszystkim naprawę albo wymianę wadliwej rzeczy, bądź jej elementu. Niemniej, w przypadku zasadności ww. roszczeń podstawowych, możliwe jest także domaganie się odszkodowania za szkody wyrządzone faktem istnienia wady. W opisanym w pytaniu stanie faktycznym, bez wątpienia szkody takie wystąpiły w związku z zalaniem ściany. Podstawę roszczenia odszkodowawczego stanowi przepis art. 566 §1 Kodeksu cywilnego. Warto zwrócić także uwagę także na przepis art. 5615 k.c. Stanowi on, że jeżeli kupujący będący konsumentem zażądał wymiany rzeczy lub usunięcia wady albo złożył oświadczenie o obniżeniu ceny, określając kwotę, o którą cena ma być obniżona, a sprzedawca nie ustosunkował się do tego żądania w terminie czternastu dni, uważa się, że żądanie to uznał za uzasadnione. Przepis ten znajduje zastosowanie także w niniejszym przypadku. Obecnie zatem można się posługiwać twierdzeniem, że deweloper uznał zasadność roszczenia, skoro nie odpowiedział odmownie w terminie 14 dni od jego zgłoszenia.

    27 czerwca 2024, 09:36
  • Aleksander

    Dzień dobry, w maksymalnym skrócie, aby nie zajmować zbyt dużo czasu - swoją drogą, artykuł super! Widzę przypadki w komentarzach odnośnie części wspólnych. Chciałbym upewnić się co do słuszności mojego pomysłu i terminów. Osiedle zamknięte - niesprawna instalacja elektryczna od głównego wejścia, brak oświetlenia i niedziałająca brama (na skutek tego osiedle nie jest zamknięte). Każdy może dostać się do budynku, hali garażowej, zniszczyć lub ukraść z niej cokolwiek bez żadnego wysiłku. Przyczyna wg tego co wiemy jako mieszkańcy leży w wadliwej instalacji elektrycznej, która zrzuca bezpieczniki, niestety nie na pojedynczych elementach a np. całej klatce, oświetleniu, windzie i tej nieszczęsnej bramie. Została ona odłączona i deweloper/wykonawca zbywa Wspólnotę od w zasadzie ponad pół roku. (Pierwsze mieszkania wydane w czasie około wakacji 2023 lub trochę przed). Czy tutaj mamy rok/dwa, czy też pełne 5 lat na wyegzekwowanie naprawy? Z tego co wiem - przy sprzedaży każdy kupujący słyszał coś innego (brama rozpięta bo remonty, brama za chwilę będzie działać, akurat były jakieś prace i chwilowo rozłączona). Do dziś działała sumarycznie może 10-15dni i to nie ciągiem. Mój pomysł to po prostu obniżenie ceny mieszkania, bo kupiliśmy je na osiedlu zamkniętym, a takowe nie jest przez co nie czujemy się bezpiecznie. Na ile można wycenić taką wadę? Chętnie porozmawiam bezpośrednio na konsultacji / zorganizuję temat w większym gronie, bo zakładam, że najlepiej byłoby od razu uderzyć z tym w kilka/kilkanaście mieszkań, aby roszczenie było jak największe i albo odzyskamy środki, albo wreszcie wezmą się za naprawę.

    15 kwietnia 2024, 10:30

    Michał Koralewski

    W przypadku wad części wspólnych roszczenia z tego tytułu przysługują indywidualnie każdemu z właścicieli lokali tworzących daną wspólnotę
    mieszkaniową. Roszczenia takie mogą ale nie muszą być scedowane na wspólnotę, np. celem dochodzenia od dewelopera. W innym przypadku, każdy z właścicieli mieszkań może indywidualnie występować do dewelopera. Podstawowe roszczenie to roszczenie o usunięcie wady albo wymianę uszkodzonej rzeczy. Dopiero, jeśli naprawa nie jest możliwa albo zobowiązany nie wykona jej bez zbędnej zwłoki (w normalnym toku
    czynności, bez przeciągania i opóźniania sprawy ale z uwzględnieniem dostępności materiałów i siły roboczej), aktywuje się roszczenie o
    obniżenie ceny. Obniżenie to następuje do różnicy w wartości pomiędzy mieszkaniem zgodnym z umową (w tym przypadku na osiedlu zamkniętym), a
    mieszkaniem z określoną wadą (tu niedziałającymi elementami części wspólnych). Wysokość takiego obniżenia powinien wykazać uprawniony, który wysunął takie roszczenie. Najlepiej zatem zadbać o profesjonalną wycenę. Podkreślenia jednak wymaga, że w pierwszej kolejności należy wezwać dewelopera do usunięcia wady i dopiero, gdy to nie nastąpi, złożyć oświadczenie o obniżeniu ceny. Odnośnie natomiast indywidualnych konsultacji, proszę o kontakt na mail: michal@koralewski.pl

    16 kwietnia 2024, 09:21
  • LB

    Dzień dobry, Odebrałam klucze do mieszkania w bloku oddanym do użytku w 2019 roku przez dewelopera. W tym roku ponieważ kończy się okres rekojmi blok przeszedł przegląd gwarancyjny w trakcie którego zgłoszony został stan elewacji. Elewacja budynku po 5 latach jest mocno zazieleniona zwłaszcza od strony północnej i zachodniej. Według kierownika budowy wina jest po stronie zarządcy, bo tego typu elewacja powinna być systematycznie myta. Nikt z nabywców mieszkań przez dewelopera ani w momencie zakupu, ani w momencie przekazywania kluczy nie został poinformowany o tym, że budynek zostanie pokryty elewacją, która wymaga częstego mycia. Czy to można potraktować jako wadę części wspólnych ? Nie jest to wada uniemożliwiająca korzystanie z mieszkania, ale pociąga za sobą spore koszty utrzymania nieruchomości (podniesie istotnie koszty funduszu remontowego) lub w przypadku niesystematycznego czyszczenia elewacji obniży wartość lokali w momencie sprzedaży.

    1 kwietnia 2024, 23:04

    Michał Koralewski

    Zgodnie z art. 556(1) par. 1 pkt 4 Kodeksu cywilnego, za wadę fizyczną nieruchomości uznaje się także przypadek, gdy rzecz została kupującemu wydana w stanie niezupełnym. Zwrócić należy w tym miejscu uwagę na treść art. 546 par. 2 kodeksu cywilnego. Zgodnie z nim bowiem, jeżeli jest to potrzebne do należytego korzystania z rzeczy zgodnie z jej przeznaczeniem, sprzedawca obowiązany jest załączyć instrukcję i udzielić wyjaśnień dotyczących sposobu korzystania z rzeczy.

    Jeżeli zatem elewacja wymaga specjalnego sposobu konserwacji, a deweloper nie wydał stosownej instrukcji w tym zakresie, to sytuację taką traktować można jako wadę fizyczną części wspólnych nieruchomości. W konsekwencji powyższego, deweloper ponosi odpowiedzialność za szkody powstałe na skutek niewydania instrukcji i powinien szkodę usunąć. W myśl art. 566 par. 1 zd. ost., deweloper ponosi odpowiedzialność odszkodowawczą na zasadach ogólnych. Odpowiedzialność ta obejmuje zatem wszelkie szkody powstałe z winy dewelopera, w tym jego niedbalstwa. Co ważne, to wierzyciel (poszkodowany) ma prawo wyboru sposobu naprawienia szkody.

    4 kwietnia 2024, 08:54
  • Ewelina

    Dzień dobry, w grudniu 2023 roku odebrałam mieszkanie. Podczas odbioru została zgłoszona wada szyby. Podczas oceny przez fachowców wybranych przez dewelopera zostało to oznaczone jako wada fabryczna. W momencie wymiany pozostałych szyb (gdzie również została oznaczona wada fabryczna) dostałam wiadomość, że wada tej szyby jest za mała i producent nie objął wady gwarancją. Kierownik budowy oznajmił, że szyba nie zostanie wymieniona bo nie obejmuje jej gwarancja i powinnam to zaakceptować. Czy mam prawo domagać się wymiany szyby na zasadzie rękojmi, czy faktycznie nic nie mogę z tym zrobić?

    1 kwietnia 2024, 16:08

    Michał Koralewski

    Reżimy gwarancji i rękojmi za wady są od siebie niezależne. Fakt braku uwzględnienia roszczenia na mocy udzielonej gwarancji, nie pozbawia Pani możliwości dochodzenia jej wymiany od dewelopera, na zasadzie odpowiedzialności rękojmianej. Przesądza o tym wprost art. 579 Kodeksu cywilnego, w którym stwierdzono że Kupujący może wykonywać uprawnienia z tytułu niezgodności rzeczy sprzedanej z umową niezależnie od uprawnień wynikających z gwarancji.

    4 kwietnia 2024, 08:54
  • Maja

    Dzień dobry, kupiłam mieszkanie z 2006 r. z rynku wtórnego od osób prywatnych, które zajmują się sprzedażą nieruchomości (więc właścicielami tego mieszkania nie byli nawet miesiąca). W mieszkaniu przeprowadziłam remont łazienki i wyburzylam ścianę działową dzielącą salon z kuchnią. Po wprowadzeniu się zauważyłam, że wieczorami i nad ranem (gdy wszyscy są w budynku) jest bardzo głośno (nie dało się stwierdzić tego w ciągu dnia). Od sąsiadów z góry dochodzą dźwięki uderzeniowe o bardzo dużym natężeniu (nawet słyszę jak szafki zamykają), w mieszkaniu wręcz nie idzie spać. Nawet moi znajomi twierdzą po wizycie u mnie, że jest coś nie tak ze stropem dzielącym mnie i sąsiadów. W akcie notarialnym ze sprzedającym mam wpisane, że stan nieruchomości jest mi znany, jednak nie zostałam poinformowana o tym, że mieszkanie jest tak głośne i jest w nim coś nie w porządku z izolacją akustyczną między piętrami. Czy mogę zgłosić się do sprzedającego o rękojmię za wadę ukrytą? I w jakim czasie powinnam to zrobić? Czy zapis w akcie notarialnym, że stan nieruchomości jest mi znany zwalnia sprzedającego z odpowiedzialności za taką wadę? Czy sprzedający może uniknąć odpowiedzialności powołując się na wykonany przeze mnie remont? (Remont nie dotyczył sufitu ani ścian nośnych).

    24 marca 2024, 11:44

    Michał Koralewski

    Ze swojej istotny wada ukryta nie może zostać ujawniona podczas pierwotnego wydania nieruchomości. Sprzedawca, dla zwolnienia się z odpowiedzialności musiałby zatem wykazać, że dany fakt był znany nabywcy w chwili wydania lokalu. Roszczenia z wady ukrytej dotyczącej nieruchomości można dochodzić w okresie 5 lat od wykrycia takiej wady. Ciężar wykazania kiedy doszło do wykrycia wady ukrytej spoczywa na nabywcy nieruchomości. Sprzedawca może zatem podnosić także zarzut wygaśnięcia roszczenia z rękojmi. Do transakcji doszło bowiem w 2006 roku, czyli 18 lat temu. Wspomniany remont mógłby być argumentem, jeżeli zmiany nim wprowadzone doprowadziłyby do powstania opisywanej usterki, w innym przypadku nie wyłącza odpowiedzialności rękojmianej sprzedawcy.

    27 marca 2024, 09:24
  • Konrad

    Dzień dobry, w styczniu 2022 roku odebrałem od dewelopera połówkę bliźniaka. Zrobiłem długą listę usterek, nic nie zostało poprawione. Większość usterek poprawiłem w trakcie wykańczania mieszkania. Na piętrze mam 4 pokoje, które zimą dość mocno się wychładzają, koszta ogrzewania gazowego są dość wysokie. Po dzisiejszej termowizji wyszły miejsca gdzie sufit jest źle zaizolowany. Jest szansa poprawić izolację we wskazanych pomieszczeniach poprzez wdmuchanie izolacji. Moje pytanie jest takie, czy mogę kosztami obciążyć Kierownika budowy i ściągnąć pieniądze z jego polisy OC. Robili już tak sąsiedzi z poprzednich etapów budowy bliźniaków, tylko mieli oni problem z izolacja pionowa i poziomą fundamentów (pieniądze w ten sposób odzyskali). Jeżeli chodzi o dewelopera, to zamknął już spółkę i te całe jego podejście do usterek wskazanych podczas odbioru wskazuje jednoznacznie, że gdy zgłoszę ten mój problem z izolacją piętra, to poprostu, przysłowiowo odbiję się kolejny raz od ściany. Proszę o odpowiedź. Z góry dziękuję. Pozdrawiam, Konrad

    21 marca 2024, 22:10

    Michał Koralewski

    Zgodnie z przepisem art. 12 ust. 1 pkt 2 ustawy Prawo budowlane, kierownik budowy pełni samodzielną funkcję techniczną w budownictwie i odpowiada za poprawność wykonywanych prac. Tym samym można mu przypisać odpowiedzialność m.in. za szkody powstałe na budowie oraz prawidłowy przebieg budowy. Jeżeli zatem uda się połączyć zaniedbanie kierownika budowy z opisanymi usterkami domu, to ponosić on będzie z tego tytułu odpowiedzialność. Warto wspomnieć, że kierownik budowy ponosi odpowiedzialność odszkodowawczą na zasadzie winy. Odpowiada zatem za przypadki celowego działania ale także rażące niedbalstwo, tj. stan, w którym wykonując swoją pracę należycie, nie dopuściłby do powstania danej usterki. Przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej, a zatem: zachowanie sprawcy (kierownika budowy), szkodę właściciela budynku oraz związek przyczynowy pomiędzy zachowaniem kierownika budowy, a powstaniem szkody badać będzie zakład ubezpieczeń w toku likwidacji szkody.

    27 marca 2024, 09:24
  • Dorota Kowalczyk

    Witam A ja mam takie pytanie tak jakby z drugiej strony otóż na jednej z inwestycji kończy się pięć lat rękojmi i dwóch panów dokładnie godzinę przed kończącym się okresem zgłosiło bardzo dużo usterek takich jak np. pęknięcia ścian przy łączeniu z płytą karton gips czy w kontach w każdym pomieszczeniu, rozszczelnienie obróbek blacharskich przy kominach (wykruszył się uszczelniacz) itp. i mam pytanie ile czasu ma nabywca na zgłoszenie usterek od czasu wykrycia czy przez pięć lat nic nie zauważył ?. Czy kodeks cywilny wskazuje ile czasu ma na zgłoszenie ? Czy jako właściciel nieruchomości tez powinien być odpowiedzialny za to co dzieje się w jego budynku i to zgłaszać na bieżąco ?

    12 marca 2024, 13:44

    Michał Koralewski

    Jeżeli nabywcą jest konsument, to faktycznie może on zgłaszać wady nieruchomości aż do upływu jej 5-letniego okresu. Z tym zastrzeżeniem, że sprzedawca nie odpowiada za wady znane nabywcy w chwili sprzedaży. Jeżeli zaś nabywcą byłby przedsiębiorca, to powinien on zgłaszać wady niezwłocznie, czyli bez zbędnej zwłoki zbadać przedmiot sprzedaży i zgłosić wady sprzedawcy. Rzecz jasna sam fakt zgłoszenia wady po kilku latach od przekazania nieruchomości nie pozostaje bez wpływu na kwestię jej uwzględnienia. Pamiętać bowiem należy, że sprzedawca odpowiada jedynie za wady istniejące w rzeczy sprzedanej w chwili wydania jej nabywcy, nawet gdy ujawnią się później (w okresie rękojmi). Nie odpowiada za późniejsze usterki. Na zakończenie należy wskazać, że okres przedawnienia roszczeń z rękojmi wynosi jeden rok. W przypadku nie uznania albo nie usunięcia wady przez sprzedawcę, nabywca ma tylko rok na skierowanie sprawy na drogę sądową (w przypadku konsumentów termin przedawnienia nie może się skończyć przed upływem 5-lat rękojmi).

    20 marca 2024, 09:54
  • Michał

    W grudniu 2023 podpisaliśmy z deweloperem umowę deweloperską na zakup domu. Wpłaciliśmy swoj wkład 80tys na rachunek powierniczy reszta będzie skredytowana, czekamy na umowę z banku. Podczas kładzenia płytek na parterze zauważyliśmy pęknięcie posadzki. Po dokonaniu odkuwki okazało się że posadzka ma gr 3 cm ( w standardzie wykonania podpisanym u notariusza 5-6cm). Zgłosiłem deweloperowi e-mailem sytuację wraz ze zdjęciami oraz kontrolnie sprawdzonym drugim miejscem- grubość również 3 cm. Deweloper nic nie odpisał na e-mail ale kontakt tel z nim jest wzorowy. Nalezy skuć cały parter domu i wylać na nowo. Sam zastanawia się jak rozwiązać problem bo jego podwykonawca od posadzki mówi że nie będzie płacił za mój nakład pracy i materiały/ gdyby to zostało wykryte za rok koszta byłyby wiele większe. Nie powinno mnie interesować jakie układy ma deweloper z podwykonawcą, powinien sam deweloper za to odpowiadać. Proponował mi żebym wykończył wszystko i za rok mu zgłosił a on wtedy pociągnie swojego podwykonawcę do odpowiedzialności, ale skoro on miga się teraz o naprawę za 30 tys to gdzie za rok wyda 130🤦 Doradca kredytowy twierdzi że jak zlecimy w banku zapłatę reszty kredytu to deweloper się na nas „wypnie”. Mówi że powinniśmy się za to rozliczyć i naprawić przed ostatnią transzą. Deweloper delikatnie sugeruje że to nie jego wina a podwykonawcy i kierownika budowy- ale chyba tak nie jest. Czy mogę wysłać mu pismo z wyceną kosztów tej wady istotnej i w przypadku np braku odpowiedzi pomniejszyć ostatnią transzę o tą kwotę?czy czekać aż deweloper sam poprawi, a może są inne sposoby.

    27 lutego 2024, 22:30

    Michał Koralewski

    Na wstępie wskazać należy, że stroną umowy z nabywcą jest deweloper i to on ponosi wyłączną i pełną odpowiedzialność za ewentualne wady i nienależyte wykonanie umowy. Deweloper, rzecz jasna, może posiadać roszczenie regresowe do swojego wykonawcy, jeżeli to on jest winny powstaniu wady. Niemniej, względem nabywcy, to deweloper jest jedynym podmiotem odpowiedzialnym.

    Unikać należy sytuacji, w której zostałaby podpisana umowa sprzedaży i lokal wydany, bowiem sprzedawca (deweloper) nie ponosi odpowiedzialności za wady fizyczne istniejące w przedmiocie sprzedaży, które były znane nabywcy. Odkładanie zgłoszenia wady mogłoby zatem uniemożliwić domaganie się jej usunięcia w przyszłości.

    Obecnie, co czasu wydania nieruchomości, nie obowiązują jeszcze przepisy o rękojmi za wady, ta bowiem dotyczy nieruchomości już wydanych nabywcy. Bez wątpienia jednak doszło do nienależytego wykonania umowy deweloperskiej – wykonano posadzkę o złej grubości. Należałoby zatem wezwać dewelopera do naprawienia uchybienia, pod rygorem odstąpienia od umowy deweloperskiej. Podstawę prawną stanowi art. 636 par. 1 w związku z art. 656 Kodeksu cywilnego.

    29 lutego 2024, 16:42
  • Michał Karasiński

    Dzień dobry Panie Michale Mam problem z nieszczelnymi oknami... Mieszkanie odebrałem w 2022 roku i na tamten czas nie był potrzebny certyfikat energetyczny. Po analizie kamerą termowizyjną wyszły dość duże rozbieżności temperatur co w konsekwencji powoduje ciepła . Czy jest zasadna rękojmia z tego powodu ? Na jaki przepis mógłbym się powołać jeśli jest zasadne ? Czy mogę liczyć na odszkodowanie, bądź naprawę - uszczelnienie okien ? Będę wdzięczny za każdą cenna informacje. pozdrawiam Michał Bardzo proszę

    26 lutego 2024, 19:28

    Michał Koralewski

    Podstawowym roszczenie z tytułu rękojmi, to roszczenie o usunięcie wady. Nieszczelność okien lub ich niewłaściwe osadzenie stanowi wadę fizyczną. W pierwszej kolejności można zatem zwrócić się do sprzedawcy o usunięcie wady. Jeżeli nie będzie to możliwe, kolejnym roszczeniem jest roszczenie o obniżenie ceny nieruchomości do poziomu ceny mieszkania z opisaną wadą. Podstawę prawną obu roszczeń stanowią przepisy art. 560 Kodeksu cywilnego. Jeżeli natomiast na skutek istnienia wady nabywca poniósł szkody, może domagać się odszkodowania (art. 566 Kodeksu cywilnego).

    29 lutego 2024, 16:42
  • Artur

    Dzień dobry , w listopadzie 2022 r kupiłem mieszkanie w kamienicy , wprowadziłem się w kwietniu 2023 ,a problemy zaczęły się z nastaniem jesieni 2023. Mieszkanie ,które zakupiłem miało w ogłoszeniu wpisane ogrzewanie kominkowe , otrzymałem dokument ,że kominek jest sprawny , otrzymałem też świadectwo energetyczne , które zostało przedłożone bezpośrednio przed notariuszem . Okna okazują się porażką ,są plastikowe , ale przez nie wieje i nie dotyczy ,to uszczelek ,ale z szyb . Podczas mrozu zaobserwowałem ,że mam lód od węwnetrzej strony . Okno balkonowe jest wypatrzone i nie da się tego wyrównać nawet uszczelkami , od dołu jest 1,5 cm wlotu . Zamontowałem roletę zewnętrzną ,ale nie wiele to dało ,okropnie wieje zimno. Wraz z nastaniem zimnych dni zacząłem palić w kominku , który po miesiącu (jego górna obudowa ) zaczęła pękać , paliłem oczywiście suchym drewnem . Zaczął też przez kratki wydobywać się swąd i dym ,więc wezwałem pana ,który zajmuje się budową kominków i ten stwierdził ,że ten kominek nie może być użytkowany , bo grozi pożarem . Okazuje się ,że od środka ze starości podpadała wełna i ta cała izolacja kominka też odpadła . Oni przed sprzedażą mieszkania zagwarantowali ,że zostaje wymieniony wkład ( nie wiem ,co to jest ) , oraz otrzymałem dokument kominiarza ,który dopuścił kominek do użytkowania . Zacząłem się interesować programem czyste powietrze ,żeby skorzystać i ewentualnie powymieniać okna i drzwi ,które też są bardzo nieszczelne , jednak jest problem , ponieważ trzeba podać źródło ogrzewania . Ja mam kominek dziś wiem ,że jest to kominek rekraacyjny , od początku niesprawny (jedyne źródło ciepła) . Grzeję grzejnikiem olejowym ,który nie wiele daje , rano mam nieraz 10 stopni . Wczoraj sprawdzałem dokumenty i okazuje się ,że w świadectwie energetycznym sprzedający podali nieprawdę , otóż jako ogrzewanie wpisali kominek i piec elektryczny . Nigdy nie było tu pieca elektrycznego do ogrzewania , ponieważ nie ma tutaj takiej instalacji . W tym lokalu nie ma żadnej instalacji ogrzewania . Natomiast z deklaracji złozonej przez nich do urzedu w rurbryce zainstalowane źródło ciepła , jest wymienionych kilka ,miedzy innymi kominek i funkcja c.o, co nie jest prawdą , bo on ,jeśli by działał ogrzewałby tylko jedno pomieszczenie .Wczoraj wyczytałem ,że kominek nie może być głównym źródłem ogrzewania ,a u mnie tak jest i do tego niesprawny .Jeszcze raz podkreślę ,że w mieszkaniu nie ma instalacji grzewczej . Jestem studentem ,dostałem spadek po babci i sam się wkopałem . Mieszkanie nie spełnia wymogów mieszkania , muszę pomieszkiwać u znajomych . Mieszkanie nie było do remontu , zapłaciłem za nie małą cenę ,ale kierowałem się lokalizacją blisko uczelni . Czuję się oszukany , czy rękojmia wchodzi w grę , bo przecież oszukali osobę ,która na podstawie ich oświadczenia wystawiła niezgodne świadectwo energetyczne , oraz sprzedali mi z niesprawnym kominkiem , jedynym źródłem ogrzewania , narażając mnie i innych ludzi na pożar . Zapomniałem jeszcze dodać ,że przed zakupem pytałem o stan dachu , ponieważ to ostatnie pietro , więc zapewniono ,że był robiony ,na dach nie wchodziłem ,bo mam lęk wysokości , po wprowadzeniu się okazało się ,że dach grozi tąpnięciem , jest na nim wielkie zapadlisko , więc szybko był robiony i składaliśmy się wszyscy po 1500zł . Zakup był realizowany przez posredników ,którzy nie dopuścili mnie sprzedających , zapewne ,żeby ci coś nie powiedzieli za dużo . Poznałem ich dopiero przy podpisaniu umowy . Proszę mi pomóc ,co mam zrobić , w jakim kierunku iść . Sąd cywilny , jestem młody , ufałem pośrednikom ,którzy mnie omotali , czuję się cholernie oszukany .

    22 lutego 2024, 20:42

    Michał Koralewski

    W przedmiotowej sprawie możliwe jest skorzystanie z rękojmi za wady nieruchomości. Z tego co napisano w pytaniu, mieszkanie nie nadaje się do zamieszkania z uwagi na brak legalnego i sprawnego źródła ciepła. W takim przypadku w grę wchodzi możliwość odstąpienia od umowy z uwagi na istnienie wady istotnej. Wadą istotną nieruchomości jest bowiem wada uniemożliwiająca albo poważnie utrudniająca normalne korzystanie z nieruchomości. Innym rozwiązaniem jest złożenie oświadczenia o obniżeniu ceny, do wartości mieszkania bez źródła ciepła oraz domagania się zwrotu różnicy. Rękojmia pozwala także na domaganie się usunięcia wady, o ile jest to w tym przypadku możliwe.

    Należałoby rozpocząć od wystosowania pisma do sprzedawców z poinformowaniem ich o wykryciu wad istotnych oraz podjęciu próby polubownego rozwiązania zaistniałej sytuacji. W przypadku niepowodzenia, konieczne byłoby wystosowanie pisma, w którym określone zostanie żądanie z rękojmi (naprawa, obniżenie ceny, odstąpienie od umowy). Niestety, jedynym organem publicznym uprawnionym do rozpatrywania ewentualnych sporów w tym zakresie, będzie sąd cywilny. Rękojmia na wady fizyczne nieruchomości wygasa po 5 latach od odbioru mieszkania.

    29 lutego 2024, 16:42
  • Michał Napierała

    Dzień dobry w grudniu 2016 roku kupiliśmy dom. Na etapie oglądania stwierdziliśmy fakt że jest przeciek z balkonu do garażu. W umowie przedwstępnej zawarliśmy tą informację że przeciek zlikwidują do dnia podpisania aktu notarialnego.Ze względu na to że był to grudzień nie było takiej możliwości więc w dniu podpisania aktu notarialnego spisaliśmy protokół że sprzedający we własnym zakresie i na własny koszt usunie usterek w ciągu pół roku.Sprzedający powiedział że w tej sprawie mam się kontaktować z jego szwagrem który wiele razy próbował to naprawić ale nie jest to zrobione do dziś. Sam sprzedający nigdy się tym nie zainteresował a jak ostatnio do niego zadzwoniłem że nadal jest ten problem powiedział że dla niego jest temat zamknięty. Czy coś można z tym zrobić?

    26 stycznia 2024, 18:49

    Michał Koralewski

    Jak wynika z przepisów art. 568 kodeksu cywilnego, roszczenia z rękojmi wygasają po upływie 5 lat od wydania rzeczy. Co ważne, mowa tu o wygaśnięciu uprawnień, nie zaś o przedawnieniu. Tym samym, do rękojmi nie stosuje się przepisów o przerwaniu lub zawieszeniu biegu przedawnienia. Roszczenia te po prostu wygasają po ww. okresie. Obecnie zatem, skoro do wydania nieruchomości doszło w 2016 roku, roszczenia z rękojmi już nie przysługują.

    W 2016 roku obowiązywał 10-letni okres przedawnienia roszczeń cywilnoprawnych, obecnie okres ten wynosi 6 lat, niemniej do roszczeń powstałych przed zmianą Kodeksu cywilnego w 2018 roku, stosuje się okres dłuższy. Nabywca zaś, prócz roszczeń z rękojmi posiada także roszczenia z tytułu odpowiedzialności kontraktowej za niewykonanie i nienależyte wykonanie umowy. Jak wynika z opisu stanu faktycznego, sprzedawca zobowiązał się do naprawy rzeczy i zobowiązania tego nie wykonał. Roszczenie o naprawę nie uległo zatem jeszcze przedawnieniu.

    8 lutego 2024, 11:54
  • NATALIA

    Dzień dobry, W 2020 r zakupiłam dom w zabudowie bliźniaczej od dewelopera. W roku 2022 założyłam fotowoltaike niestety okazuje się że są wady konstrukcyjne dachu i rynny. Zalewa sąsiadów i nas deweloper odmówił rękojmi sasiadom ponieważ była ingerencja w dach która według umowy jest częścią wspólną a ja nie miałam zgody dewelopera na jej założenie.Czy rzeczywiście deweloper mógł odmówić rękojmi?

    23 stycznia 2024, 17:25

    Michał Koralewski

    Rękojmia za wady, inaczej aniżeli gwarancja, opiera się na przepisach ustawowych. Te zaś nie wykluczają utraty uprawnień z rękojmi w przypadku ingerencji w sprzedaną nieruchomość. Niemniej, aby móc dalej korzystać z uprawnień rękojmianych należy wykazać, że wada istniała w rzeczy sprzedanej w chwili jej wydania nabywcy, nie zaś jest następstwem późniejszej ingerencji. Rękojmia dotyczy bowiem odpowiedzialności sprzedawcy za wady istniejące w rzeczy w dacie sprzedaży. Na tego typu odpowiedzialność nie może zatem mieć wpływu późniejsza ingerencja w nieruchomość, o ile rzecz jasna nie powoduje powiększenia wady. Tym samym, deweloper mógłby odmówić naprawy tylko jeżeli wykazałby, że usterka powstała na skutek prac prowadzonych już po wydaniu nieruchomości.

    8 lutego 2024, 11:48
  • Karolina Król

    Dzień dobry, W grudniu 2021 roku zakupilismy bliźniaka od dewelopera. Pod koniec 2023 roku, w grudniu zauważyliśmy, że niektórych miejscach od posadzki pojawia się wilgoć na ścianach i grzyb. W wiatrołapie na ścianach widoczna jest złuszczająca się farba, widać, że ściana nasiąknieta jest woda. Jeśli pada deszcz, to wokół domu stoi woda. Wszystko wskazuje na zła izolacje budynku, ponieważ ściany nasiąkają tą wodą. Mierzyliśmy wilgotność ścian i według urządzenia niektóre ściany są już mokre. Napisaliśmy reklamację do dewelopera. On w odpowiedzi udzielił odmowy, argumentując, że nie sprzedał nam domu z wadą. Jak możemy się do tego ustosunkować? Jaki możemy poczynić kroki, żeby została uznana wada z tytułu rękojmi? Ile mamy czasu na odwołanie się od decyzji dewelopera?

    19 stycznia 2024, 13:20

    Michał Koralewski

    Odpowiedzialność z tytułu rękojmi za wady wygasa po upływie 5 lat od wydania nieruchomości. To zatem górna granica czasowej odpowiedzialności dewelopera. Jeżeli deweloper nie zgadza się ze zgłoszeniem wady, najlepszym rozwiązaniem jest zlecenie wykonania ekspertyzy potwierdzającej zawilgocenie budynku oraz ukazującej jej przyczyny. Deweloper odpowiada bowiem za wady istniejące w chwili wydania budynku (np. wady konstrukcyjne, złą izolację, itp.).

    Co ważne, w przypadku potwierdzenia zasadności roszczenia z rękojmi, można dochodzić od dewelopera także odszkodowania za koszty opinii, jak również za wszelkie inne szkody spowodowane istnieniem wady (np. zniszczone mienie, koszty osuszania, wymiany zawilgoconych podłóg, malowanie ścian, itp.).

    Dysponując ww. ekspertyzą należy ponownie zgłosić roszczenie, a gdy i tym razem deweloper odmówi, pozostaje skierowanie sprawy na drogę postępowania sądowego. O terminie oględzin budynku przez biegłego warto poinformować dewelopera i umożliwić udział w oględzinach jego przedstawicielowi, wytrąci to argumenty przeciwko rzetelności oględzin. Same oględziny należy także utrwalić np. nagrywając film, pozwoli to na wykazanie poprawności ich przeprowadzenia.

    24 stycznia 2024, 09:57
  • Kamila Tobb

    Dzień dobry, dziękuję za bardzo dobry artykuł. Pół roku temu zakupiłam pół bliźniaka od dewelopera. Po tym czasie użytkowania, zaczęły być widoczne wady ukryte budynku. M. in. Problem 1- Na membranie dachowej zalegał śnieg, co przy roztopach doprowadziło do skraplania się wody i zawilgocenia belek w więźbie dachowej oraz ścian w jednym z pokojów. Zostało to zgłoszone słownie do dewelopera. Kontrola sytuacji odbyła się po drugim zgłoszeniu słownym ponownego zawilgocenia, także przy kolejnych roztopach śniegu. W trakcie kontroli wykonywanej przez podwykonawców dewelopera, uzyskaliśmy informację zrzucającą winę z dekarza na osobę wykonującą ocieplenie stropu pianą pur i jej złym zabezpieczeniem wpływającym przesunięcie się membrany. Dekarz wykonał formę tymczasowej rynienki ułatwiającej odchodzenie wody i zabezpieczenie przeciekania wody do pokoju, jednakże bez gwarancji, że nie będzie się ona sączyła po belce. Czy pomimo braku oficjalnego pisma przed zgłoszeniem wady, powinniśmy obecnie opisać w piśmie do dewelopera czynności wykonane na naszym dachu? Istnieje ryzyko, że sytuacja może powielać się w innych miejscach. Problem 2- w trakcie wiatrów bardzo mocno wieje w szczelinach międzyokiennych w oknach dachowych. Zostało to zgłoszone słownie deweloperowi. Przyjechał konsultant z firmy velux i po otworzeniu okien stwierdził, że nie widzi problemu. Nawet w tym, że byliśmy zmuszeni przestawić łóżko dziecka spod okna, bo aż czuć było jak po głowie hulał wiatr. W sypialni podobnie. Występuje bardzo duża różnica temperatur w oknach dachowych. W rogach okien dachowych jest to ok 7-8 stopni, gdzie temperatura samej szyby to 21 stopni. Na 1 piętrze domu nie można dogrzać pomieszczeń (piec ciągle chodzi i nie uzyskuje określonej przez nas temperatury). Konsultant nie widzi także problemu w przekrzywieniu ram okiennych (twierdzenie, że budynek pracuje). Dodatkowo konsultant twierdził już z góry, że nawet oficjalnie zgłoszona reklamacja do firmy velux będzie odrzucona, a dom to nie łódź podwodna sugerując, że dom jest na górce i hulanie wiatru w oknach jest normą. Okien nie montował velux, a dekarz (ten sam od problemu 1). Proszę o podpowiedź, czy zgodnie z prawem muszę odwoływać się do dewelopera, czy do jego podwykonawcy velux tak jak twierdził to konsultant? Umowę podpisywaliśmy z deweloperem, a nie z veluxem. Z góry dziękuję za pomoc. Zaczyna mnie martwić "spychologia" podwykonawców dewelopera i lekceważenie problemów.

    18 stycznia 2024, 09:47

    Michał Koralewski

    W opisanej w pytaniu sprawie adresatami roszczeń mogą być różne osoby, jednakże tytuł ich odpowiedzialności także będzie inny. Jedynym podmiotem odpowiedzialnym z tytułu rękojmi za wady jest sprzedawca (deweloper), jego podwykonawcy nie odpowiadają z tytułu rękojmi. Niemniej, podwykonawcy mogą ponosić odpowiedzialność z tytułu udzielonej gwarancji. Na okna najczęściej udzielana jest gwarancja ich producenta. W takim wypadku roszczenia z gwarancji należy kierować do podmiotu, który wystawił gwarancję. Nie wyklucza to wystąpienia następnie do dewelopera z roszczeniem z rękojmi, jeśli gwarant nie uwzględniłby roszczenia z gwarancji.

    Odnośnie pisma do dewelopera, to warto takie pismo wysłać, a także wykonać stosowną dokumentację zdjęciową. Będą one przydatne w przypadku ewentualnego sporu z deweloperem. To bowiem deweloper odpowiada za efekt pracy dekarza.

    24 stycznia 2024, 09:54
  • m.k

    Dzień dobry, W lutym 2011r. zakupiłam od dewelopera dom. Teraz zauważyłam ,że w niektórych miejscach ne działa ogrzewanie podłogowe. Robiłam wymagane serwisy gwarancyjne pieca gazowego i wszystko było w porządku. Czy mogę domagać się od dewelopera naprawy ogrzewania?

    9 stycznia 2024, 09:18

    Michał Koralewski

    Okres rękojmi za wady fizyczne wynosi 5 lat od wydania nieruchomości. Okres odpowiedzialności dewelopera za nienależyte wykonanie umowy wynosi zaś 6 lat (do 2018 roku wynosił 10 lat). Wszystkie te, podstawowe terminy już upłynęły. Jedyną możliwością byłoby dochodzenie roszczeń z tytułu wady ukrytej, czyli takiej której nie można było stwierdzić w dniu odbioru. Okres rękojmi liczy się w takim wypadku od dnia ujawnienia wady. Aby zwrócić się do dewelopera z roszczeniem z tego tytułu, zasadne byłoby uprzednie upewnienie się z jakiego powodu ogrzewanie podłogowe nie działa. Jeśli przyczyną byłyby wady instalacji lub jej montażu, to roszczenie do dewelopera byłoby zasadne.

    10 stycznia 2024, 10:19
  • AS

    Dzień dobry Około rok po odbiorze mieszkania od dewelopera, pojawiły się pęknięcia na ścianach. Zgłosiłem, naprawili. Kilka miesięcy później pęknięcia wróciły - tym razem poczekałem ze zgłoszeniem aż minęły 4 lata od odbioru. Znowu wydłutowali pęknięcie, zakleili i zagipsowali. Jednak po pół roku znowu są pęknięcia w tych samych miejscach. Obawiam się, że jeśli ponownie zgłoszę to znowu doraźnie 'naprawią' na pół roku i minie 5 letni okres rękojmi. Co w takim wypadku zrobić - zamówić na własny koszt ekspertyzę? Jeśli tak to czy zgłosić się z tym ponownie do dewelopera, do jakiegoś urzędu czy firmy prywatnej? Czy taka ekspertyza zawiera informację nt. poprawnej metody naprawy i czy deweloper musi się do tego zastosować? Ogólnie obawiam się, że jest wada budowlana a deweloper stara się doraźnymi 'naprawami' przeczekać okres rękojmi.

    2 stycznia 2024, 10:28

    Michał Koralewski

    Najlepszym rozwiązaniem będzie poinformowanie dewelopera o zamiarze zlecenia wykonania ekspertyzy oraz wskazania daty oględzin przez wybranego biegłego, z informacją że przedstawiciel dewelopera może w nich uczestniczyć. Niestety i tak prawdopodobne jest, że deweloper będzie kwestionował ustalenia biegłego. Będą one wszakże podstawą do skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego. Koszty ekspertyzy, jako poniesione w zw. z dochodzeniem roszczenia z tytułu rękojmi, powinny zostać zwrócone przez dewelopera.

    Nadmienić także należy, że jeżeli wada była już uprzednio usuwana i nie udało się jej usunąć, możliwe jest skorzystanie z pozostałych uprawnień z rękojmi, tj. złożenie oświadczenia o obniżeniu ceny (do wartości nieruchomości z opisaną wadą), względnie odstąpienie od umowy, jeżeli wada jest istotna (tj. uniemożliwia korzystanie z nieruchomości).

    10 stycznia 2024, 10:19
  • Weronika

    Dzień dobry Otrzymałam klucze od dewelopera w 2022 roku. W 2023 wprowadziłam się, podczas użytkowania wody doszło do zalania hali garażowej o który dowiedziałam się od członka Wspólnoty. Po pierwszej wizytacji w moim mieszkaniu Pani repreztujaca dewelopera twierdziła, że awaria jest spowodowana nieszczelnym podłączeniem rury przez fachowca nic nie wskazywało na to, bo w moim mieszkaniu podłoga była sucha. Po drugiej wizytacji stwierdzono, że rura pionowa kanalizacji 60 cm od mojej podłogi się wypięła oraz prawidłowe podlaczenie do podejścia przez mojego fachowca. Nie było zmiany podejścia w moim mieszkaniu.Dostałam pismo w którym deweloper zrzuca winę na mnie ze doszło do uszkodzeń mechanicznych i skutków nieprawidłowego użytkowania poszczególnych elementów. Proszę o pomoc co powinnam zrobić?

    31 grudnia 2023, 12:01

    Michał Koralewski

    Z przedstawionego stanu faktycznego wynika, że przyczyną zalania jest wypięcie się rury pionowej kanalizacji o średnicy 60 cm. Powyższe może stanowić błąd w sztuce popełniony przez pracowników dewelopera. Przypomnieć należy, że w myśl art. 5562 kodeksu cywilnego: jeżeli kupującym jest konsument, a wada została stwierdzona przed upływem roku od dnia wydania rzeczy sprzedanej, domniemywa się, że wada lub jej przyczyna istniała w chwili przejścia niebezpieczeństwa na kupującego. Tym samym, w takich przypadkach, to deweloper powinien udowodnić, że usterka nie jest wadą fizyczną. Powyższe powinno być poparte jednoznaczną opinią biegłego stwierdzającą przyczynę awarii. Deweloper twierdząc, że doszło do uszkodzeń mechanicznych ma obowiązek wykazania tego faktu (wynika to z art. 6 k.c.). 

    Do dewelopera należy zwrócić się zatem z pismem o udowodnienie jego twierdzeń, w przeciwnym bowiem razie to on ponosić będzie odpowiedzialność z tytułu rękojmi za wady.

    10 stycznia 2024, 10:22
  • Dawid Kowalski

    Dzień dobry w Kwietniu 2022 została zgłoszona usterka na podstawie rękojmi do dewelopera, deweloper usterkę przyjął niestety do dziś nie została usunięta. Był w międzyczasie Pan budowlaniec oglądał umawiał się ale nie przyjeżdżał do dzisiaj usterka się pogłębia. Chodzi o zalanie, elewacja przecieka, wcześniej był to niewielki zaciek teraz wychodzi grzyb i plama jest duża. Co w takiej sytuacji mogę zrobić?

    14 grudnia 2023, 12:48

    Michał Koralewski

    Zgodnie z art. 560 par. 1 k.c., jeżeli rzecz sprzedana ma wadę, kupujący może złożyć oświadczenie o obniżeniu ceny albo odstąpieniu od umowy, chyba że sprzedawca niezwłocznie i bez nadmiernych niedogodności dla kupującego wymieni rzecz wadliwą na wolną od wad albo wadę usunie. Ograniczenie to nie ma zastosowania, jeżeli rzecz była już wymieniona lub naprawiana przez sprzedawcę albo sprzedawca nie uczynił zadość obowiązkowi wymiany rzeczy na wolną od wad lub usunięcia wady. 

    Jak wynika zatem z tego przepisu, jeżeli deweloper nie usunie niezwłocznie wady, to nabywca może złożyć oświadczenie o obniżeniu ceny (do wartości rzeczy z wadą) albo odstąpić od umowy, przy wadach istotnych (uniemożliwiających, bądź znacznie utrudniających zamieszkiwanie). Inną możliwością jest wystąpienie na drogę sądową z roszczeniem o zobowiązanie dewelopera do usunięcia wady albo do pokrycia jej kosztów.

    20 grudnia 2023, 09:06
  • Ewa Chmielewska

    Witam serdecznie Mam pytanie W maju nastąpił odbiór mieszkania i wykryto wadę w postaci zacieku sufitu. Mieszkanie jest na ostatnim piętrze. W protokole zapisano, że należy wadę usunąć jak najszybciej. Jest teraz grudzień i do dnia dzisiejszego trwają prace. W międzyczasie w sierpniu nastąpiło podpisanie przekazania lokalu na cele wykończeniowe ,bo nie było pozwolenia na użytkowanie. Obecnie pozwolenie zostało wydane w sierpniu 29. W połowie grudnia ma być podpisany akt notarialny przenoszący własność lokalu. Czy mam podpisać akt mimo że istnieje jeszcze wada. Czy mogę zadać zadośćuczynienia za szkody psychiczne i ewentualne odszkodowanie Ewa

    7 grudnia 2023, 13:48

    Michał Koralewski

    Istnienie wady fizycznej nieruchomości nie stoi na przeszkodzie zawarciu aktu notarialnego przenoszącego własność. Jedyne o czym należy pamiętać to unikanie w umowie sprzedaży sformułowań mówiących o zrzeczeniu się (rezygnacji) z roszczeń względem dewelopera, mogłoby ro uniemożliwić dochodzenie świadczeń z rękojmi za wady. W umowie nie powinno się także oświadczać, że nabywca akceptuje stan nieruchomości, to również prowadziłoby do wygaśnięcia rękojmi. W przypadku istnienia wady fizycznej, deweloper odpowiada nie tylko za jej usunięcie ale także za szkody związane z jej istnieniem. Za te ostatnie należy się nabywcy odszkodowanie. W przypadku, gdy istnienie wady wywołało szkodę niemajątkową (tzw. krzywdę), możliwe jest domaganie się także zadośćuczynienia.

    11 grudnia 2023, 10:51
  • Kacper Kalina

    Dzień dobry, Prosiłbym o poradę. Odbiór mieszkania nastąpił 21.11.2023 inwestycja jednak jest prowadzona na zasadach starej ustawy deweloperskiej. Zgłosiłem wady podczas odbioru technicznego oraz odmówiłem odbioru mieszkania w pierwszym terminie ze względu na istnienie przesłanki wady istotnej, gdyż występuje bardzo duże zawilgocenie ścian przy podłodze. Pomimo iż termin 14 dni na odpowiedź odnośnie sporządzonego odbioru technicznego minął, deweloper nie raczył dostarczyć żadnej informacji. Czy mogę w jakiś sposób przyspieszyć proces i zmusić dewelopera do reakcji oraz czy domniemanie akceptacji wady ma zastosowanie w moim przypadku? Dodatkowe pytanie czy mogę zmusić dewelopera do akceptacji tej wady z rękojmi lub innego prawnego aspektu? Pozdrawiam Kacper Kalina

    7 grudnia 2023, 13:07

    Michał Koralewski

    Upływ 14 dni od zgłoszenia wady sprawia, iż przyjmuje się, że deweloper uznał zasadność zgłoszenia. Deweloper nie może w późniejszym terminie (po upływie terminu 14-dniowego) odrzucić roszczenia jako niezasadne. Deweloper w pierwszej kolejności ponosi odpowiedzialność w reżimie rękojmi za wady. Jest to rodzaj odpowiedzialności korzystniejszy dla nabywcy. To bowiem na deweloperze spoczywa obowiązek wykazania, iż dana usterka nie jest wadą fizyczną, a np. późniejszym uszkodzeniem. Drugim reżimem odpowiedzialności jest odpowiedzialność kontaktowa, czyli za nienależyte wykonanie umowy, co przejawia się wydaniem nieruchomości nie spełniającej norm prawa budowlanego, w praktyce posiadającej wady fizyczne. Dochodząc roszczeń z tytułu odpowiedzialności kontraktowej nabywca zobowiązany jest wykazać szkodę i jej przyczynę. Ciężar dowodzenia jest zatem przeniesiony na nabywcę nieruchomości. Formą przymuszenia dewelopera może być wysłanie formalnego wezwania do zapłaty z zagrożeniem skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego. Możliwe jest również zgłoszenie się o pomoc do powiatowego (miejskiego) rzecznika praw konsumentów. Finalnie jednak, jedynym organem upoważnionym do przymuszenia dewelopera do powzięcia określonych działań jest sąd.

    11 grudnia 2023, 10:46
  • Piotr Płochocki

    Dzień dobry, Mam pytanie odnośnie akustyki Posiadamy dom bliźniak w budynku jednorodzinnym dwulokalowym. Deweloper uznał nasze pierwsze roszczenie odnośnie niewystarczającej akustyki ( zrobiliśmy badania ) i zlecił firmie zewnętrznej wykonanie dodatkowej izolacji akustycznej ( niestety tylko po jednej stronie, dół u mnie a góra u sąsiada ) , niestety ona również okazała się niewystarczająca i ponowne badania również wykazały zbyt niską izolacyjność akustyczną Dodatkowo bardzo mocno wzmogły się dźwięki uderzeniowe ( podejrzewamy wadliwe zamontowanie izolacji ( klejona przedscianka - brak dylatacji, montowane nad panelami itp. ) Co w takiej sytuacji powinniśmy aktualnie uczynić, mając nowe badania i raz już usuwaną wadę Dziękuję za odpowiedź Pozdrawiam

    29 listopada 2023, 23:51

    Michał Koralewski

    W przypadku, gdy naprawa była już wykonywana ale nie przyniosła pożądanego rezultatu, nabywca – prócz ponownego żądania naprawy – może zgłosić jedno z kolejnych roszczeń. Są nimi: roszczenie o obniżenie ceny oraz odstąpienie od umowy. Przy czym, obniżenie ceny powinno nastąpić do wartości nieruchomości z istniejącą wadą. Natomiast, odstąpić od umowy można wyłącznie w przypadku wady istotnej, czyli takiej która uniemożliwia albo poważnie utrudnia korzystanie z nieruchomości. W przypadku wybrania opcji ponownej naprawy, można domagać się od dewelopera kosztów jej wykonania przez inny podmiot, skoro naprawa dokonana przez dewelopera nie przyniosła pożądanego rezultatu. To bowiem osoba poszkodowana ma prawo wyboru sposobu usunięcia szkody, tj. czy ma to nastąpić w drodze naprawy (tzw. restytucji), czy też w pieniądzu, jako odszkodowanie na pokrycie (zwrot) kosztów usunięcia wady.

    11 grudnia 2023, 10:42
  • Radek

    Witam , w moim nowym mieszkaniu zakupionym od developera wystąpił problem z akustyką , łazienka sąsiada znajduje się przy ścianie między mieszkaniowej, wszystkie odgłosy korzystania z łazienki są słyszalne w całym mieszkaniu . Po zgłoszeniu wady developer nakazał wykonanie badań akustycznych , badania wykazały że przegroda nie spełnia norm od dźwięków uderzeniowych , po przesłaniu badań developer podważa badania oraz zwala cała winę na złe wykonawstwo wykończeniowe sąsiada , wygłuszenie ścian z mojej strony nie pomoże w wyeliminowaniu tych dzwieków, proszę o poradę co można zrobić w takim przypadku , pozdrawiam

    16 listopada 2023, 21:07

    Michał Koralewski

    Na wstępie należy wskazać, że jeżeli wada ujawniła się w ciągu roku od wydania nieruchomości, to istnieje domniemanie prawne, że usterka ta jest wadą fizyczną. To zatem deweloper musi wykazać, że usterka (brak spełnienia norm akustycznych) nie jest wadą fizyczną, a zatem wynika z działań np. sąsiada albo nabywcy nieruchomości (art. 556[2] kodeksu cywilnego). Deweloper zatem, jeśli kwestionuje poprawność ekspertyzy, powinien zlecić wykonanie bardziej szczegółowych badań, a nie jedynie podważać już istniejącą.

    W pierwszej kolejności można zwrócić się do państwowej inspekcji sanitarnej o przeprowadzenie badań akustycznych, a także do powiatowego inspektora nadzoru budowlanego zawiadamiając go o naruszeniu norm prawa budowlanego. Od strony prawnej możliwe jest zwrócenie się z wnioskiem o interwencję do powiatowego rzecznika praw konsumentów. Organ ten wezwie dewelopera do wyjaśnień oraz wskaże mu zasady odpowiedzialności rękojmianej, w tym konieczność wykazania przez dewelopera że usterka nie jest wadą fizyczną.

    Jeżeli nie jest możliwe usunięcie wady, np. poprzez odpowiednie wygłuszenie ściany, to pozostaje roszczenie o obniżenie ceny. W przypadku zaś, gdyby wada istotnie utrudniała korzystanie z nieruchomości, np. hałas byłby intensywny, w różnych porach dnia, to w grę wchodziłoby także odstąpienie od umowy sprzedaży.

    28 listopada 2023, 10:09
  • TR

    Dziękuję za ciekawy artykuł! Mam jednak konkretne pytanie związane z zakupionym mieszkaniem z parkingiem. Zakup od dewelopera (mieszkanie w bloku + miejsce parkingowe obok bloku na działce, na której znajduje się blok). Z dokumentów wynika, że granicą działki przebiega w odległości ok. 2 m od miejsca parkingowego, ale już na etapie zakupu zauważyłem, że obok miejsc parkingowych jest wchodzące w działkę ogrodzenie sąsiada (murek+płot), które znajduje się w odległości ok. 20 cm od miejsc parkingowych. Deweloper twierdził od początku, że zostanie ono usunięte, ale do dziś (kilka miesięcy) nic z tym faktem nie udało mu się zrobić (twierdzi, że sąsiad/spółdzielnia nie chce usunąć tego ogrodzenia). Jak próbować rozwiązać problem? Deweloper wskazuje, że nie utrudnia to znacząco dostępu do miejsca parkingowego (można polemizować) i to ono stanowiło przemiot zakupu (działka jest współwłasnością wszystkich mieszkańców). Rzeczywista granica działki jest inna niż ta przedstawiona w dokumentach. Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam

    9 listopada 2023, 19:10

    Michał Koralewski

    W opisanym stanie faktycznym, jeśli istnieje utrudniony dostęp do miejsca parkingowego należałoby zgłosić roszczenie z rękojmi sprzedawcy. Jeśli nie będzie możliwe doprowadzenie prawidłowego dojazdu do miejsca parkingowego w grę wchodzi obniżenie ceny albo odstąpienie od umowy, gdy wada uniemożliwia prawidłowe korzystanie z miejsca postojowego. 

    15 listopada 2023, 11:33
  • Tomasz

    Witam , 3 lata temu kupiłem budynek komercyjny na firmę. Po tym czasie okazało się że jak pada deszcz to woda dostaje się do piwnicy, odpadają płytki. W czasie deszczu przecieka dach , odpływy nie są wydolne a przy remacie części obiektu okazało się że konstrukcja dachowa jest w fatalnym stanie przez to że dach leci. Co mam zrobić w takim przypadku? Wezwać rzeczoznawcę budowlanego do wyceny usunięcia wad ? Pozdrawiam

    25 października 2023, 23:06

    Michał Koralewski

    Z opisu sprawy wynika, że mamy do czynienia z wadą ukrytą, której nie można było wykryć przy przekazywaniu lokalu. W takim przypadku przedsiębiorca ma obowiązek niezwłocznego zgłoszenia wady sprzedawcy pod rygorem utraty uprawnień z tego tytułu. W zgłoszeniu wady należy również wskazać roszczenie z nią zwiane, np. usunięcie wady, obniżenie ceny. Dopiero, jeśli sprzedawca nie zareaguje na zgłoszenie albo odmówi zadośćuczynienia mu, można przystąpić do samodzielnej naprawy. Koniecznie jednak należy dokładnie udokumentować stan nieruchomości przed usunięciem wady oraz koszty poniesione na jej usunięcie. Konieczne to będzie w sprawie o odszkodowanie, szkoda wyrażać się będzie w wysokości poniesionych kosztów. Powyższe nie dotyczy napraw pilnych, które można wykonać od razu pamiętając o stosownej dokumentacji.

    15 listopada 2023, 11:33

Artykuły powiązane

  • Najem krótkoterminowy

    Najem krótkoterminowy

    Mieszkanie na wynajem to coraz częstszy sposób na pasywny dochód. Na popularności zyskuje dziś również wynajem krótkoterminowy – i to nie tylko w turystycznych miejscowościach w okresie wakacyjnym. Staje się on popularną alternatywą dla droższych i obleganych hoteli - w szczególności w dużych aglomeracjach. Czy to rzeczywiście opłacalny biznes? Jak wyglądają przepisy? Jaki podatek od wynajmu mieszkania musimy zapłacić? Czy da się zorganizować najem krótkoterminowy bez działalności? Sprawdzamy!

    17 lipca 2025

    Dominika Perkowska

  • Stopy procentowe: wzrost i obniżka stóp procentowych oraz wpływ na kredyty hipoteczne

    Stopy procentowe: wzrost i obniżka stóp procentowych oraz wpływ na kredyty hipoteczne

    2 lipca 2025 roku Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o obniżeniu stóp procentowych o kolejnych 0,25 pkt proc., sprowadzając stopę referencyjną do najniższego od wielu miesięcy poziomu 5,00 proc. To kontynuacja wiosennego, półprocentowego cięcia (do 5,25 proc.), które weszło w życie 8 maja 2025 r. Czy zwrot w polityce pieniężnej to początek prawdziwego odmrożenia na rynku kredytów? Sprawdzamy, co decyzja NBP oznacza dla kredytobiorców i jak wpłynie na rynek nieruchomości.

    04 lipca 2025

    Marcin Moneta

  • Spółdzielnia a wspólnota mieszkaniowa

    Spółdzielnia a wspólnota mieszkaniowa

    Różnice między spółdzielnią mieszkaniową a wspólnotą mieszkaniową obejmują wiele elementów, zwłaszcza prawa i obowiązki członków, a nawet składowe comiesięcznych opłat. Dominujący obecnie model budownictwa mieszkaniowego, który opiera się w przeważającej mierze na deweloperach, powiązany jest z tworzeniem wspólnot. Ten trend nie wyeliminował jednak z rynku spółdzielni mieszkaniowych, tak popularnych w latach dziewięćdziesiątych XX wieku. Jak wyglądają praktyczne różnice między nimi? Sprawdzamy!

    02 lipca 2025

    Dominika Perkowska

  • Oszczędzanie energii elektrycznej: jak oszczędzać energię elektryczną w domu i mieszkaniu?

    Oszczędzanie energii elektrycznej: jak oszczędzać energię elektryczną w domu i mieszkaniu?

    Ceny energii elektrycznej rosną systematycznie i konsekwentnie. Za podwyżki odpowiadają m.in. niestabilna sytuacja na rynku, gwałtowny wzrost popytu i coraz wyższe koszty uprawnień do emisji CO₂, narzucane w ramach polityki klimatycznej. Sprawdź, jak wybrać dostawcę prądu i odpowiednią taryfę, by oszczędzić na rachunkach.

    01 lipca 2025

    Edyta Wara-Wąsowska

Nagrody i wyróżnienia

Nagroda Forbes 2022
Nagroda Forbes 2021
Nagroda Digital Excellence Awards 2022
Nagroda Laur Klienta 2023
Nagroda Dobry Pracodawca 2023
Nagroda Gazele Biznesu 2023