Książeczka mieszkaniowa - cenny relikt PRL-u

Data publikacji: 30.07.2021, Data aktualizacji: 23.02.2023
Średnia ocen 4/5 na podstawie 59 głosów
:format(jpg)/articles/gallery/image/2677/ksiazeczka-mieszkaniowa_df5c4c.jpg)
Wielu Polaków wciąż skrzętnie przechowuje stare książeczki mieszkaniowe. Wbrew pozorom nie są one tylko ciekawą pamiątką rodem z PRL-u. Faktyczna wartość niektórych książeczek wielokrotnie przewyższa sumę wpłaconych środków.
Czym dokładnie są książeczki mieszkaniowe, jaką mają wartość i jak ją wykorzystać? Odpowiadamy.
Z tego artykułu dowiesz się m.in.:
- czym były książeczki mieszkaniowe
- czy posiadają jeszcze jakąkolwiek wartość
- czym są premie gwarancyjne
Czym jest książeczka mieszkaniowa?
Książeczka mieszkaniowa była jednym z instrumentów w czasach PRL-u, który pozwalał na gromadzenie oszczędności. Książeczka była wówczas bardzo popularna, szczególnie ta wydawana przez PKO Bank Polski. Książeczka mieszkaniowa to dokument, który potwierdza ilość środków zgromadzonych na koncie oszczędnościowym. Niestety, panująca hiperinflacja w okresie zmiany ustroju w latach 1989-1990 doprowadziła do spadku wartości książeczek mieszkaniowych. Jak się okazuje wciąż posiada je niemal milion Polaków, a ze względu na zmiany prawne w 2008 roku i wprowadzenie premii gwarancyjnej znów zyskały na wartości.
Data założenia książeczki mieszkaniowej
Pomimo licznych zmian prawnych system premii gwarancyjnych jest wciąż aktywny. Dzięki niemu osoby zaspokajają swoje potrzeby mieszkaniowe mogą uzyskać wsparcie finansowe z budżetu państwa. Trzeba jednak pamiętać, że taki przywilej dotyczy tylko posiadaczy książeczek, które zostały założone przed 24 października 1990 roku. Pozostałe osoby po likwidacji mieszkaniowego depozytu otrzymają jedynie początkowy wkład oraz zgromadzone odsetki. W tym kontekście warto dodać, że stare książeczki nie są dobrym wyborem jako produkty stricte oszczędnościowe. Bank PKO BP, który zajmuje się ich obsługą, nalicza zyski odsetkowe na mało korzystnym poziomie procentowym. Dlatego osoby nieposiadające prawa do premii gwarancyjnej powinny szybko zlikwidować swoje książeczki mieszkaniowe i wybrać bardziej zyskowne depozyty.
Książeczki mieszkaniowe - kartka z historii gospodarczej
Z obecnej perspektywy, nawet inflacja wynosząca kilkanaście procent w skali roku, wydaje się dość abstrakcyjnym zjawiskiem. Trzeba jednak pamiętać, że na przełomie lat 80 - tych i 90 - tych, ceny rosły w zastraszającym tempie. Rekordowa stopa rocznej inflacji (1990 r.) wyniosła blisko 586%. Tak ogromne wzrosty były związane m.in. z zakończeniem państwowej kontroli cen towarów i usług konsumpcyjnych oraz niedoborem dóbr na rynku. Wysiłki rządu mające na celu kontrolę skutków hiperinflacji, dotyczyły wielu sfer gospodarki. Na radykalne zmiany zdecydowano się również w przypadku produktów bankowych. Stałe oprocentowanie kredytów dla przedsiębiorstw zostało powiązane ze stopą inflacji, a do kodeksu cywilnego (KC) dodano przepis, który był niezwykle istotny np. dla posiadaczy książeczek mieszkaniowych.
Kluczową zmianę wprowadził artykuł 13 ustawy z dnia 28 lipca 1990 roku o zmianie ustawy – Kodeks cywilny (Dz.U. 1990 nr 55 poz. 321). Zgodnie z nim: „przepisy art. 12 ust. 2 ustawy oraz art. 3581 §3 kodeksu cywilnego (o sądowej waloryzacji - przyp. autora) nie mają zastosowania do kredytów bankowych oraz kwot zdeponowanych na rachunkach bankowych, jak również do kredytów i pożyczek o charakterze socjalnym”.
Takie sformułowanie wykluczyło możliwość sądowej waloryzacji w przypadku kredytów oraz oszczędności (m.in. zgromadzonych na książeczkach mieszkaniowych). Nawet wielu prawników zapomniało o artykule 13 ustawy z 28 lipca 1990 roku, ponieważ nie znalazł się on w ujednoliconym tekście kodeksu cywilnego. Warto wiedzieć, że wspomniany artykuł ma również wpływ na orzecznictwo dotyczące kredytów waloryzowanych kursem franka szwajcarskiego.
Premie gwarancyjne
Zakaz sądowej waloryzacji kredytów, na początku lat 90-tych mógł być korzystny z punktu widzenia konsumentów. Taka sama regulacja dotycząca oszczędności, miała fatalne skutki dla wielu Polaków. Wystarczy wspomnieć, że skumulowana inflacja CPI z okresu styczeń 1988 r. - grudzień 1995 r. wyniosła aż 21 373%. Do grupy najbardziej poszkodowanych osób, należeli posiadacze książeczek mieszkaniowych. Dlatego rząd w 1993 r. zwiększył poziom premii gwarancyjnych. Wyższe premie przynajmniej w pewnym stopniu, miały zrekompensować skutki hiperinflacji.
Wypłaty premii dla posiadaczy książeczek mieszkaniowych, od 1995 r. do 2014 r. kosztowały budżet państwa około 14,21 mld zł (dane Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju). Zdecydowana większość wydatków z tego tytułu (76%), przypadła na lata 1995 - 2005 r. Jednak w kolejnych latach zaczęły pojawiać się kolejne aktualizacje, które miały być poprawą sytuacji na korzyść właścicieli książeczek mieszkaniowych. Najnowszą z nich jest zmiana prawna obowiązująca od 19 stycznia 2021 r. Poszerzyła ona katalog czynności uprawniających do premii gwarancyjnej, ale jednocześnie wprowadziła nakaz rejestracji książeczek mieszkaniowych do banków, które je obsługują.

Na co można przeznaczyć środki z likwidacji książeczki mieszkaniowej?
Właściciel książeczki mieszkaniowej, dzięki budżetowej pomocy może sfinansować rozmaite wydatki. Według obowiązujących przepisów premia gwarancyjna zostaje przekazana po:
- zawarciu umowy zobowiązującej dewelopera do wybudowania domu jednorodzinnego lub lokalu mieszkalnego,
- uzyskaniu spółdzielczego prawa do lokalu mieszkalnego lub prawa odrębnej własności lokalu mieszkalnego w spółdzielni,
- nabyciu w ramach zakupu lub zamiany spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego w spółdzielni mieszkaniowej (z wyjątkiem nabycia wspomnianego prawa w części ułamkowej),
- nabyciu w ramach zakupu lub zamiany prawa własności domu jednorodzinnego lub lokalu mieszkalnego (z wyjątkiem nabycia wspomnianego prawa w części ułamkowej),
- przystąpieniu do użytkowania wybudowanego domu jednorodzinnego,
- uzyskaniu odrębnej własności lokalu mieszkalnego w związku z rozbudową, nadbudową, przebudową istniejącego budynku lub pomieszczeń niemieszkalnych,
- uzyskaniu prawa własności do domu jednorodzinnego lub mieszkania wybudowanego przez spółdzielnię,
- wpłaceniu kaucji, która zabezpiecza wynajem prowadzony przez Towarzystwo Budownictwa Społecznego (tzw. TBS),
- opłaceniu wymaganej partycypacji w Towarzystwie Budownictwa Społecznego,
- całkowitym spłaceniu tzw. starego kredytu spółdzielczego,
- wymianie okien, instalacji gazowej lub instalacji elektrycznej w domu lub mieszkaniu,
- dokonaniu wpłaty na fundusz remontowy wspólnoty mieszkaniowej lub spółdzielni.


Redakcja portalu RynekPierwotny.pl dba o to, by treści ułatwiły Ci proces poszukiwań nowego mieszkania i pomogły po zakupie.
Subskrybuj rynekpierwotny.pl w Google News
PODZIEL SIĘ:
KATEGORIE: