Ekologiczny sposób na ścieki
Data publikacji: 10.04.2016, Data aktualizacji: 25.01.2022
Średnia ocen 4/5 na podstawie 6 głosów
:format(jpg)/articles/gallery/image/1337/ekologiczny-sposob-na-scieki_80bd15.jpg)
Szamba kojarzą się nam najczęściej z terenami wiejskimi. Jednak duży problem z odprowadzaniem ścieków istnieje także w wielu polskich miastach, które wciąż nie rozbudowały w wystarczającym stopniu swojej infrastruktury kanalizacyjnej. Dla przykładu Wawer, choć od 1953 r. jest częścią Warszawy, wciąż pozostaje nieskanalizowany w około 70 proc.
Niewiele lepiej jest na Białołęce. Tymczasem wzrastające ceny mieszkań powodują, że coraz więcej ludzi osiedla się na obrzeżach dużych aglomeracji. Po przeprowadzce od razu stają przed dylematem jak rozwiązać „brudny” problem.
Z tego artykułu dowiesz się m.in.:
- po spełnieniu jakich warunków możliwa jest działalność oczyszczalni ścieków
- jakie są rodzaje oczyszczalni ścieków
- jakie są koszty wywozu nieczystości
Najprostszym rozwiązaniem wydaje się wybudowanie szamba. Często taki zbiornik dostajemy w „pakiecie” w ramach zakupu działki, domu lub segmentu. Ponieważ szamba mają określoną pojemność, ich użytkowanie wiąże się jednak z dużymi kosztami częstego wywożenia nieczystości. W przydomową oczyszczalnię ścieków (w skrócie POŚ) trzeba wprawdzie jednorazowo zainwestować od kilku do kilkunastu tysięcy złotych, ale eksploatacja kosztuje niewiele.

Jakie warunki muszą zostać spełnione, aby powstała oczyszczalnia ścieków?
Zanim jednak wyłożymy niemałe pieniądze na budowę oczyszczalni, powinniśmy przeanalizować czy jej budowa, w miejscu, które wybraliśmy, jest w ogóle możliwa.
- Oczyszczalni ścieków nie wybudujemy na terenie, który został już skanalizowany oraz tam, gdzie plan zagospodarowania przestrzennego przewiduje w przyszłości budowę sieci kanalizacyjnej. Chyba że są to plany bardzo odległe – mówi Jarosław Jędrzyński, analityk rynku nieruchomości portalu RynekPierwotny.pl i dodaje - w sytuacji gdy nie ma planu miejscowego, musimy wziąć pod uwagę przepisy szczególne, między innymi z zakresu ochrony środowiska. Nie wybudujemy oczyszczalni na terenach chronionych, zagrożonych powodziami i narażonych na zalewanie wodami opadowymi – mówi Jędrzyński.
Kolejnym ograniczeniem może być wielkość i kształt działki. Budując oczyszczalnię na terenie o zabudowie jednorodzinnej należy zachować odpowiednie odległości od budynków mieszkalnych, studni, granic działki i drzew.
Osadnik gnilny o pojemności do 10 m3 powinien być usytuowany w odległości: 5 m od okien oraz drzwi zewnętrznych, 2 m od granicy sąsiedniej działki lub drogi; 15 m od studni; drenaż rozsączający musi być położony minimum 30 m od studni, 2 m od granicy działki, 3 m od drzew i krzewów, 1,5 m powyżej poziomu wód gruntowych. Na mniejszej działce dobrym rozwiązaniem może być oczyszczalnia biologiczna.
Jeśli spełniamy wszystkie powyższe wymagania, wystarczy zgłosić do odpowiedniego urzędu dzielnicy lub gminy zamiar budowy POŚ i jeśli w ciągu 30 dni nie będzie oficjalnego sprzeciwu, możemy ruszać z budową. Pozwolenia na budowę wymaga jedynie budowa indywidualnych oczyszczalni ścieków o wydajności powyżej 7,5 m3 na dobę.

Rodzaje oczyszczalni ścieków - jakie są sposoby na pozbycie się zanieczyszczeń?
Procesy zachodzące w każdej oczyszczalni można podzielić na dwa główne etapy: oczyszczanie wstępne i zasadnicze. Pierwszy proces, niezależnie od oczyszczalni, zachodzi zawsze w tzw. osadniku gnilnym i polega na mechanicznym oddzieleniu zanieczyszczeń poprzez procesy opadania i wypływania, oraz procesy fermentacji. W drugim etapie decydującą rolę odgrywają mikroorganizmy tlenowe, dzięki którym zachodzą kolejne procesy biochemiczne.
Etap ten może przebiegać w kompaktowych urządzeniach, np.: z wykorzystaniem złoża biologicznego lub w formie drenażu. Ścieki oczyszczone w drugim etapie w 95% pozbawione są zanieczyszczeń i nie stanowią zagrożenia dla środowiska.
Możemy wyróżnić pięć głównych rodzajów przydomowych oczyszczalni ścieków: z drenażem rozsączającym, ze złożem biologicznym, z filtrem piaskowym, z filtrem gruntowo - roślinnym, z komorą osadu czynnego. Najpopularniejsze są dwa pierwsze rozwiązania. Oczyszczalnia drenażowa jest najprostszym i najtańszym rozwiązaniem, wymaga jednak sporej powierzchni do rozprowadzenia drenażu (w przypadku 4 os. rodziny to około 70 m kw.).
Wstępnie oczyszczone ścieki przepływają do systemu ceramicznych rur z otworami, ułożonych na warstwie żwiru. Następnie spływają do żwiru i do gruntu. Zalecane minimalne odległości między poszczególnymi nitkami drenażu wynoszą od 1,5 do 2 m, a długość rur powinna wynosić około 16 m. Trzeba pamiętać, że na grunt pod którym kryje się drenaż nie można narażać na duże obciążenia, nie wolno sadzić tam także żadnych roślin prócz trawy.
W oczyszczalniach biologicznych do procesu czyszczenia ścieków wykorzystuje się specjalne komory ze złożami, w których zachodzą naturalne procesy rozkładu biochemicznego. Zaletą takiej oczyszczalni jest przede wszystkim niewielka powierzchnia potrzebna do zamontowania złoża biologicznego (kompletna instalacja dla 4 os. rodziny zajmie około 8 m kw.). W metodzie tej niezbędny jest prąd elektryczny zasilający system napowietrzania i pompę.

Jakie są koszty wywozu nieczystości?
- Roczny koszt wywozu nieczystości z szamba (średnio co 2 tygodnie) to min 2,5 tys. zł. Gdy nasze ścieki odprowadzamy do przydomowej oczyszczalni tylko raz na mniej więcej 2 lata płacimy za wywóz osadu (ok. 200 zł). Około 150 zł rocznie mogą nas kosztować preparaty, które powinniśmy dodawać do osadników, w przypadku oczyszczalni, które wymagają zasilania prądem, nieznacznie wzrosną także nasze rachunki za energię – mówi Jarosław Jędrzyński z portalu RynekPierwotny.pl.
Biorąc pod uwagę te różnice można łatwo wyliczyć, że koszt budowy oczyszczalni zwróci się dość szybko, w porównaniu do szamba, jest uzależniony od rodzaju zastosowanych rozwiązań i waha się od 2 do 5 lat. W przypadku oczyszczalni istnieje dodatkowo możliwość uzyskania na jej budowę preferencyjnego kredytu lub dotacji.
O dotacje można się starać z Gminnego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej lub funduszy strukturalnych UE. Należy jednak pamiętać, iż środki GFOŚiGW są przeznaczane głównie na rozwiązanie istotnych problemów w gminie, w związku z tym dofinansowanie dla pojedynczej oczyszczalni może być bardzo trudne.
Subskrybuj RynekPierwotny.pl w Google News
PODZIEL SIĘ:
KATEGORIE: