Rynny i dach zimą. Jak o nie dbać?
Średnia ocen 4/5 na podstawie 13 głosów
Właściciele domów mają pełne ręce roboty nie tylko wiosną czy jesienią, gdy trzeba kosić trawę i grabić liście, ale także zimą. O ile odśnieżanie podjazdu nie jest zwykle dużym problemem, o tyle śnieg na dachu i w rynnach potrafi przysporzyć kłopotów. Jak sobie z tym poradzić?
Z tego artykułu dowiesz się m.in.:
- kto odpowiada za odśnieżanie
- jak wygląda odśnieżanie krok po kroku
- ile kosztuje odśnieżanie
Kto odpowiada za odśnieżanie? Przepisy
Śnieg zalegający na dachu może spowodować szereg niebezpieczeństw. W skrajnych przypadkach konstrukcja dachu może ulec zawaleniu przez obciążenie śniegiem - jest to szczególnie prawdopodobne w okresie roztopów, gdy mokry śnieg znacząco zwiększa swoją wagę.
Na dachach stromych, na których nachylenie wynosi powyżej 30 stopni, można z kolei zauważyć zsuwanie się mas śniegowych. Te, wraz z soplami lodu mogą stwarzać realne zagrożenie dla domowników i przechodniów. Co więcej, osuwająca się pokrywa śnieżna nierzadko uszkadza rynny i inne elementy blacharskie, a zalegający śnieg przyczynia się do zniszczeń elewacji oraz izolacji przeciwwilgociowej, a w efekcie do zawilgocenia pomieszczeń wewnątrz budynku.
Wobec powyższych zagrożeń, nie dziwi fakt, że kwestia odśnieżana została ujęta w prawie, a obowiązek odśnieżania dachu i zapewnienie bezpieczeństwa leży po stronie każdego właściciela lub zarządcy budynku.
Art. 61 pkt 2 prawa budowlanego mówi: Właściciel lub zarządca obiektu budowlanego jest obowiązany zapewnić, dochowując należytej staranności, bezpieczne użytkowanie obiektu w razie wystąpienia czynników zewnętrznych oddziaływujących na obiekt, związanych z działaniem człowieka lub sił natury, takich jak: wyładowania atmosferyczne, wstrząsy sejsmiczne, silne wiatry, intensywne opady atmosferyczne, osuwiska ziemi, zjawiska lodowe na rzekach i morzu oraz jeziorach i zbiornikach wodnych, pożary lub powodzie, w wyniku których następuje uszkodzenie obiektu budowlanego lub bezpośrednie zagrożenie takim uszkodzeniem, mogące spowodować zagrożenie życia lub zdrowia ludzi, bezpieczeństwa mienia lub środowiska.
Zignorowanie przepisów w kwestii odśnieżania może słono kosztować. Kara za drobne przewinienia, jak nieusunięcie niegroźnych dla przechodniów sopli lub nawisów śnieżnych, to mandat w wysokości do 500 zł. W przypadku zbagatelizowania powłoki śnieżnej na przykryciu dachowym, zgodnie z art. 91a prawa budowlanego właścicielowi grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Czym grozi nieodśnieżony dach? Przeczytaj
Należy pamiętać, że w razie szkód na osobie lub mieniu, trzeba liczyć się także z koniecznością zapłacenia odszkodowania. O regularne odśnieżanie powinni zadbać więc szczególnie ci, których dom graniczy z chodnikiem czy drogą.
Odśnieżanie dachu krok po kroku
Odśnieżanie dachu należy do czynności raczej mało przyjemnych czy prostych. Zanim się za to samodzielnie zabierzemy - warto się zastanowić, jak ugryźć temat, aby nie zrobić sobie krzywdy i nie uszkodzić żadnych elementów zadaszenia i systemu rynnowego, a przy tym szybko i sprawnie odśnieżyć dach.
Na początek warto zastanowić się, jak często należy odśnieżać dach. Każde zadaszenie ma inną dopuszczalną pokrywę śnieżną, która może na nim zalegać, stanowiąc obciążenie dla konstrukcji budynku. Zależy to między innymi od wielkości, kształtu czy kąta nachylenia. Warto też pamiętać, że śnieg zmienia swój ciężar, w zależności od tego czy jest świeży, osiadły, stary czy mokry.
Samodzielnie ustalenie bezpiecznej grubości pokrywy śnieżnej dla danego budynku jest możliwe, choć dość skomplikowane i lepiej, by zrobiła to osoba posiadająca uprawnienia budowlane. Dużo łatwiej jednak pozbyć się śniegu świeżego, niż tego, który zalega od kilku dni czy tygodni.
Zabezpiecz teren wokół budynku
Przed rozpoczęciem prac warto zabezpieczyć teren wokół budynku, aby zrzucany śnieg z dachu nie wyrządził żadnych szkód. Ważne (szczególnie przy stromych pokryciach) jest zadbanie również o swoje własne bezpieczeństwo - świetnie sprawdzi się uprząż dekarska, zamocowana na przykład do komina. Do odśnieżania możemy użyć specjalnego urządzenia do tego przeznaczonego lub plastikowej czy drewnianej łopaty. Istotne jest, by użyć sprzętu, który nie uszkodzi pokrycia dachowego. W pozbyciu się zwisających sopli pomoże zbijak do lodu.
Zrzucaj śnieg małymi partiami
Odśnieżanie powinniśmy rozpocząć od tego miejsca, gdzie warstwa śnieżna jest najgrubsza. Śnieg powinien być zrzucany małymi partiami, od środka budynku, w stronę jego krawędzi. Należy unikać powstania większych złogów przeznaczonych do późniejszego zrzucenia - mogą one miejscowo przeciążyć konstrukcję. Jeśli jednak na dachu istnieją trudno dostępne miejsca, możemy je ominąć. Nasze bezpieczeństwo jest w tej sytuacji najważniejsze, a odciążona konstrukcja i odśnieżone krawędzie absolutnie wystarczą.
Usuń sople lodu
Po zrzuceniu całości lub chociaż większości śniegu, należy usunąć zwisające sople lodu. Nie powinno się jednak skuwać powłoki lodowej, która zdążyła powstać na dachu. Ta będzie go chronić przed osadzaniem się nowego śniegu oraz utrzyma zadaszenie zimne, co z kolei zapobiegnie tworzeniu się nowych sopli.
Ile kosztuje odśnieżanie?
Odśnieżanie powyżej 1 metra od ziemi jest traktowane jako prace na wysokości, zatem osoba odśnieżająca dach musi mieć odpowiednie zaświadczenie od lekarza o braku przeciwwskazań oraz ważne szkoleniem BHP. Ponadto zadanie wymaga odpowiedniej odzieży i środków ochrony indywidualnej - potrzebne są kaski ochronne, zabezpieczenia antypoślizgowe, a często także szelki i liny asekuracyjne. Odśnieżanie dachów i usuwanie lodu przez takich profesjonalistów to gwarancja efektywnego i bezpiecznego wykonania usługi. Za jakością idzie także cena.
Ta oczywiście jest zależna od wielkości i kształtu dachu, od kąta jego nachylenia oraz grubości zalegającej pokrywy śnieżnej. Za odśnieżanie dachów płaskich do 1000 m² zapłacimy od 2,5 zł za metr kwadratowy, przy czym średnia cena w Polsce w roku 2022 to 4,02 zł/m². Ceny różnią się także w zależności od lokalizacji - najwyższe ceny za odśnieżanie dachów są w Garwolinie, najtaniej jest w Zamościu.
Ceny odśnieżania dachu skośnego zaczynają się natomiast od 4,5 zł/m². Za usunięcie nawisów śnieżnych i sopli zapłacimy około 3 zł za metr bieżący, natomiast wywóz śniegu to koszt rzędu 30-40 zł/m³.
Copywriterka i korektorka z kilkuletnim doświadczeniem i zamiłowaniem do komunikacji w intrenecie. Zawodowo i hobbystycznie uczestniczy w prowadzeniu kilku blogów branżowych. Lubi podejmować trudne tematy i przedstawiać je w sposób przystępny.
Subskrybuj rynekpierwotny.pl w Google News
PODZIEL SIĘ:
KATEGORIE: