Kompostowanie - o co chodzi?
Średnia ocen 4/5 na podstawie 50 głosów
Kompostowanie, czyli organiczny recycling to najprostszy sposób na uzyskanie pełnowartościowego nawozu organicznego, ale przede wszystkim zagospodarowanie odpadów, które powstają w naszej kuchni i ogrodzie. Poza tym dostarcza roślinom składników pokarmowych, poprawia jakość gleby i wzbogaca ją w próchnicę, co w efekcie poprawia jej przepuszczalność.
Z tego artykułu dowiesz się m.in.:
- na czym polega kompostowanie
- gdzie umieścić kompostownik
- co można wyrzucać na kompost
Kompost
Kompost, który stosujemy w ogrodach powstaje głównie z odpadów roślinnych, podczas tzw. procesu kompostowania, czyli tlenowego rozkładu resztek roślinnych przez mikroorganizmy. Można to robić w pryzmach kompostowych lub kompostownikach. W odróżnieniu od innych technik nawożenia kompost nie stwarza zagrożenia przenawożenia lub zatrucia środowiska. Dzięki takiemu działaniu nie wyrzucamy i nie palimy resztek roślinnych, za to uzyskujemy cenny nawóz, wzbogacający glebę w materię organiczną. To także najtańszy sposób na użyźnianie jej. Używanie kompostu zalecane jest w amatorskich uprawach na działkach, w ogrodach przydomowych oraz w uprawach ekologicznych.
Ważne! Biodegradowalne śmieci stanowią około 70% wszystkich, które wytwarzamy w naszych domach. Gdy trafiają do kompostownika można bez problemu posegregować nawet 95% odpadów pozostałych po oddzieleniu resztek jedzenia.
Jak zrobić kompost?
Kompostownik najlepiej założyć jesienią (ale także w miesiącach wiosennych i letnich) podczas dodatnich temperatur, kiedy po lecie pozostaje bardzo dużo organicznych resztek, które opadają na zimę. Można nimi skutecznie nawozić glebę w ogrodzie.
Kompostownik można zrobić samemu albo kupić już gotowy w sklepie lub markecie ogrodniczym. Zazwyczaj sprawdza się w małych ogrodach, gdzie tych odpadów nie jest tak dużo. Samodzielnie można wykonać kompostownik domowy z drewna o budowie ażurowej. Powstaje z zaimpregnowanych desek lub belek ułożonych tak, aby do środka docierało powietrze.
Inną możliwością jest kompostownik w pryzmie, czyli najprostszy ze sposobów. Polega na układaniu materiałów biodegradowalnych w warstwy. Jest to rozwiązanie dużo mnie estetyczne niż zbieranie ich w odpowiednim pojemniku.
Budowę kompostownika w pryzmie zaczyna się od ułożenia warstwy połamanych gałęzi (1-5 cm grubości), zaczynając od najgrubszych. To ma być tzw. warstwa drenażowa. Następnie wysypuje się warstwę materiału, który będzie pochłaniać wodę. Można do tego używać ziemi ogrodowej, torfu, słomy lub starego, częściowo rozłożonego już kompostu.
Odpady biodegradowalne układa się na to i przekłada ziemią ogrodową. Ważne, aby była drobno rozkruszona gliną lub iłem. Wymiary kompostownika są określone: to 150 cm szerokości i 120 cm wysokości. Gdy tyle osiągną powinno się ją osłonić ziemią lub słomą. Na koniec należy pamiętać o regularnym podlewaniu i przerzucaniu kompostu.Wpływa to na proces rozkładu materii.
Na zimę pryzmę zasłania się materiałem izolacyjnym, aby umożliwić dalszy rozkład materiału. W tak przygotowanym kompostowniku dobrze rozwijają się mikroorganizmy i dżdżownice, co oznacza, że resztki nie gniją, tylko przekształcają się w próchnicę.
Gdzie umieścić?
Co ważne miejsce, w którym zlokalizujemy kompostownik powinno być osłonięte od wiatru i zacienione. Najlepiej jak będzie nieco wzniesione, aby woda opadowa nie zalewała powstającego kompostu. Jak się okazuje umieszczenie go w bezpośrednim sąsiedztwie bzu jest doskonałym rozwiązaniem, ponieważ krzew ten stanowi naturalną barierę dla nieprzyjemnych zapachów, które mogą się z niego wydobywać. Warto również wziąć pod uwagę, że duża skrzynia z rozkładającymi się resztkami skutecznie zaburzy estetykę podwórka. Dobrym pomysłem jest schowanie takiego kompostownika np. tuż pod żywopłotem czy tujami okalającymi podwórze.
Co wyrzucać?
Do kompostownika może trafiać większość odpadów kuchennych i ogrodowych. Na pewno powinny tam się znaleźć resztki owoców i warzyw, fusy z kawy i herbaty, rozgniecione skorupki z jaj, przekwitnięte kwiaty, resztki roślinne, gałązki żywopłotów, ziemia z doniczek i skrzynek, liście, skoszona trawa, nadziemne części chwastów, niezadrukowany papier (papier śniadaniowy, chusteczki, wytłaczanki itp.) oraz słoma i siano.
Należy pamiętać, żeby nie wyrzucać do kompostownika mięsnych odpadów kuchennych i kości, oraz pod żadnym pozorem zainfekowanych pasożytami i szkodnikami roślin ogrodowych, gruzu czy śmieci z odkurzacza. Często wyrzucamy do niego również chwasty, a jest to duży błąd, szczególnie jeśli mają w sobie ziarna. Kompostowanie należy robić w sposób odpowiedzialny i przemyślany. Nieumiejętne segregowanie może sprawić, że cały kompost pozbawimy elementów odżywczych dla roślin, a wręcz stanie się siedliskiem toksycznych substancji.
Już od prawie od dekady tworzy artykuły o rynku nieruchomości, przyglądając się w szczególności trendom wnętrzarskim.
Subskrybuj rynekpierwotny.pl w Google News
PODZIEL SIĘ: