Co stoi za wzrostem cen mieszkań?
![Prime Time PR](https://thumbs.rynekpierwotny.pl/e895255e:JFeiGIqL_3MkTXLuT2n-IAKFaGE/40x40/articles/author/image/b14910.png)
Data publikacji: 22.08.2018, Data aktualizacji: 07.02.2023
Średnia ocen 3/5 na podstawie 10 głosów
![Co stoi za wzrostem cen mieszkań?](https://thumbs.rynekpierwotny.pl/2fafa89d:NWSsI47RS6UIrUGdnq0jTDkgE4Y/440x440/filters:upscale():format(jpg)/articles/gallery/image/10208/e4bd46.jpg)
Popyt nie odpuszcza
Deweloperzy biją kolejne rekordy sprzedaży, a zainteresowanych zakupem mieszkania wciąż przybywa. Polacy chcą i w końcu mogą mieszkać lepiej. Wielu z nich zamienia stare i często zbyt małe mieszkanie na większe w nowej inwestycji. Rekordowo niskie stopy procentowe przekładają się na tanie kredyty hipoteczne, a rosnące wynagrodzenia na wyższą zdolność kredytową.
- Dodatkowo rośnie liczba mieszkań kupowanych w celach inwestycyjnych, jako atrakcyjna alternatywa dla nisko oprocentowanych lokat bankowych. Przy porównywalnym poziomie ryzyka średnia rentowność z najmu mieszkań sięga ok. 5% w skali roku - zwraca uwagę Grzegorz Woźniak ze spółki Quelle Locum, realizującej inwestycję Park Leśny Bronowice. - W dużych ośrodkach miejskich (Warszawa, Kraków) rośnie również liczba transakcji zawieranych przez cudzoziemców, w szczególności obywateli Ukrainy – dodaje.
Droższe materiały budowlane
Jak wynika z danych PSB handel, materiały budowlane kosztują dziś znacznie więcej niż jeszcze rok temu. Wyraźnie widać wzrosty cen drewna i płyt OSB (36%), izolacji termicznych (12%.) czy ścian i kominów (11%). Producenci materiałów wykorzystują w ten sposób koniunkturę na rynku.
- Poza deweloperami duży popyt na materiały budowlane generują również rekordowe wydatki inwestorów indywidualnych na budowę domów oraz uruchamiane właśnie inwestycje samorządowe finansowane ze środków UE – mówi Grzegorz Woźniak.
Problemy ze znalezieniem robotników
Jak twierdzą analitycy, na rynku brakuje około 150 tys. pracowników budowlanych i ten deficyt nie sposób uzupełnić imigrantami ze wschodu.
- Pomimo rosnących wynagrodzeń, firmy budowlane mają duży problem z obsadzeniem wakatów, a brak rąk do pracy może okazać się największym hamulcem rozwoju branży budowlanej – twierdzi Grzegorz Woźniak ze spółki Quelle Locum.
Mniej działek pod budowę
Wiele miast wciąż nie ma planów zagospodarowania, a proces uzyskiwania niezbędnych pozwoleń i uzgodnień w praktyce może trwać nawet kilka lat. Boom inwestycyjny sprawił, że działek budowlanych w atrakcyjnych częściach miast jest coraz mniej, a ich ceny są obecnie bardzo wysokie. Kurcząca się oferta sprzedaży firm deweloperskich zachęca je do agresywnej walki o grunty, windując jeszcze ich ceny.
![Prime Time PR](https://thumbs.rynekpierwotny.pl/e895255e:kVUsF2hysW1tu-MI708cZMpbxnE/130x130/articles/author/image/b14910.png)
Prime Time PR – agencja PR specjalizująca się w kompleksowej obsłudze marketingowej firm z branży nieruchomości. Współpracuje z największymi mediami w Polsce. Tworzy skuteczne kampanie w oparciu o świeże pomysły i oryginalne teksty. Dane kontaktowe: kontakt@primetimepr.pl 12 313 00 87 ul. Halszki 28 30-611, Kraków primetimepr.pl
Subskrybuj rynekpierwotny.pl w Google News
PODZIEL SIĘ:
KATEGORIE: