Jak skrócić czas budowy domu?
Średnia ocen 4/5 na podstawie 2 głosów
Budowa domu stanowi dla wielu inwestycję życia - najważniejsze, najbardziej czasochłonne i trwające najdłużej życiowe zadanie. Według danych GUS z 2019, ostatniego „przedpandemicznego” roku, czas potrzebny na wzniesienie domu w naszym kraju wynosi przeciętnie niecałe 48 miesięcy, a więc cztery lata.
Dobra wiadomość jest taka, że okres ten - dzięki coraz lepszym materiałom i urządzeniom - ulega skróceniu. Jeszcze w 2013 roku, wg GUS by zbudować dom, trzeba było poświęcić przeciętnie 58 miesięcy - blisko 5 lat.
Z tego artykułu dowiesz się m.in.:
- jaką technologię wybrać do budowy domu
- jak wygląda budowa domu systemem gospodarczym
- jakie są wady tego systemu
Budowa domu systemem gospodarczym
Mimo wszystko jednak nawet obecne cztery lata wydają się okresem za długim. W rzeczywistości może być on zresztą zbyt optymistyczny, bowiem Polacy często wprowadzają się do domów, które wcale ukończone jeszcze nie są. Wynika to z najpopularniejszej u nas metody stawiania zabudowy jednorodzinnej. Domy buduje się tzw. systemem gospodarczym, a więc na własną rękę, ewentualnie nadzorując wszystkie etapy budowy i wybierając samodzielnie materiały. Chodzi oczywiście o to, by zminimalizować koszty.
W tym celu „statystyczny Kowalski” wraz z rodziną lub znajomym wykonuje część prac samodzielnie, jeździ po sklepach, szukając odpowiednich dla siebie materiałów budowlanych, samodzielnie je przywozi na budowę, następnie szuka fachowców od bardziej zaawansowanych prac. Wszystko to robi człowiek, który niewątpliwie ma zapał i dobre chęci, ale najczęściej jest po prostu amatorem. Budowa jego domu jednorodzinnego to jedyna inwestycja tego typu, którą planuje, nadzoruje i w której uczestniczy również jako wykonawca.
Budowa systemem gospodarczym rzeczywiście może dawać oszczędności. Wszak nie płacimy marży deweloperowi, który nam odda dom pod klucz. Z drugiej jednak strony nie mamy szans wygrać z wykwalifikowaną firmą jeśli chodzi o czas realizacji. A czas to przecież również pieniądz. Nie jest też wcale pewne, że uda nam się znaleźć tanich wykonawców poszczególnych prac. Statystyczny Kowalski będzie musiał w tym celu wydzwaniać po elektrykach, hydraulikach i umawiać z nimi dogodne terminy. Wezwanie pojedynczego specjalisty na jedną tylko usługę może być droższe.
Duża firma ma podwykonawców, którzy mogą być tańsi, bo deweloper zapewnia im wiele zleceń. To samo dotyczy materiałów budowlanych. Firmy deweloperskie korzystają z rabatów konkretnych producentów, u których zamawiają materiały hurtowo. Oczywiście nie znaczy automatycznie, że należy się decydować na wykończenie pod klucz. Jeśli nie zależy nam bardzo na czasie, dodatkowo dużą część prac możemy wykonać samodzielnie lub na korzystnych warunkach to wtedy system gospodarczy może być dobrym rozwiązaniem - dobrym, ale raczej nie szybkim.
Budowa domu - jaka technologia budowlana?
Inna sprawa to wybór technologii budowlanej. Polacy to tradycjonaliści. Ogromną większość domów u nas stanowią budynki murowane, a więc wznoszone za pomocą pustaków czy też bloczków lub cegieł, łączonych ze sobą za pomocą zaprawy. Na ściany najczęściej kładzie się jeszcze warstwy styropianu. Domy tradycyjne murowane są konstrukcjami stabilnymi, wielopokoleniowymi, odpornymi na warunki atmosferyczne. Ich budowa poświęca jednak dużo czasu. Szacuje się, że stan surowy zamknięty osiąga się przeciętnie w rok. Pozostały czas zajmuje wykończenie nieruchomości. To może się przeciągać, w zależności od możliwości finansowych rodziny. Często jest tak, że właściciele mieszkają w niewykończonym jeszcze domu i aranżują go etapami.
Co zrobić, by mieć stojący dom w kwartał? Jak skrócić czas budowy domu? Odpowiedź tkwi w technologiach alternatywnych. Domy modułowe, domy z gotowych prefabrykatów, domy z bali - mogą powstać w stanie surowym w ciągu zaledwie kilku miesięcy.
Dostępnych metod budowy i jest kilka. Klient, który zdecyduje się na któryś z tych wariantów, powinien przede wszystkim zapoznać się ze specyfiką takiego budownictwa i zwrócić uwagę na właściwy wybór wykonawcy. Nie jest to bowiem technologia tradycyjna, przy której - w razie usterek w trakcie budowy - szybko znajdzie się wykwalifikowanego specjalistę, mogącego naprawić daną część.
Marcin Moneta - dziennikarz z Wrocławia. Od wielu lat obserwuje i opisuje rynek nieruchomości. Główne zainteresowania to rynek najmu mieszkań oraz nieruchomości komercyjne.
Subskrybuj rynekpierwotny.pl w Google News
PODZIEL SIĘ:
KATEGORIE: