Rządowe wsparcie mieszkaniówki w dobie COVID-19
Data publikacji: 05.10.2020, Data aktualizacji: 02.07.2021
Średnia ocen 4/5 na podstawie 124 głosów
Ulga w podatku dochodowym dla osób, które zakupią swoje pierwsze mieszkanie na rynku pierwotnym lub wybudują dom, to nowy pomysł rządu na stymulowanie popytu na rynku mieszkaniowym. W efekt można wątpić już na etapie projektowania nowych przepisów – ulga na zasiedzenie nie poprawi znacznie sytuacji finansowej Polaków.
Trudno też spodziewać się, że wyraźnie pobudzi popyt na rynku usług i materiałów wykończeniowych lub wyposażenia wnętrz. Słowem – nowy pomysł rządu to jedynie namiastka programów wsparcia mieszkaniówki z lat ubiegłych.
Z tego artykułu dowiesz się m.in.:
- w jaki sposób polski rząd chce stymulować popyt na rynku mieszkaniowym
- w jakim wieku Polacy kupują pierwsze mieszkanie
- czym jest ulga na zasiedlenie
Nowelizacja ustawy o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego i innych ustaw, która wprowadza ulgę na zasiedzenie w podatku PIT, od kilku tygodni jest w wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów. W uzasadnieniu do projektu czytamy, że nowa ulga podatkowa ma złagodzić kryzys spowodowany pandemią COVID-19 na rynku mieszkaniowym oraz w segmencie budowy nowych domów jednorodzinnych. Z uwagi na znaczny wzrost liczby wydawanych pozwoleń na budowę oraz liczby rozpoczynanych inwestycji mieszkaniowych, aktualnie w budowie znajduje się rekordowa liczba mieszkań i domów.
Z kolei można się spodziewać zmniejszenia popytu na rynku mieszkaniowym, zaostrzenia polityki kredytowej banków oraz niepewności dotyczącej sytuacji finansowej i gospodarczej. Te czynniki – zdaniem rządu – przyczynią się do ograniczenia popytu na pierwotnym rynku mieszkaniowym. Ulga na zasiedlenie ma zatem zachęcić Polaków, szczególnie młodych, w tym posiadających własną rodzinę, do zakupu mieszkania lub budowy domu. Czy to możliwe? Odpowiedzi poszukajmy w konstrukcji nowej ulgi podatkowej oraz w statystykach demograficznych i danych z rynku nieruchomości.
Preferowane rodziny z dziećmi
Projekt ustawy przewiduje wprowadzenie nowej ulgi w podatku dochodowym od osób fizycznych, dostępnej dla osób, które nabyły pierwsze mieszkanie od dewelopera lub po raz pierwszy wybudowały dom jednorodzinny. Z informacji podanych w Biuletynie Informacji Publicznej Rady Ministrów nie wynika jednoznacznie, jaki charakter ma mieć ulga – czy będzie odliczana od dochodu, czy od podatku. W jednym miejscu czytamy: „Od podatku będzie można odliczyć kwotę, której wysokość uzależniona jest od struktury demograficznej rodziny tworzonej przez podatnika”, w innym zaś: „w 2020 r. hipotetycznie od dochodu byłoby można odliczyć następujące kwoty”. Dlaczego hipotetycznie? Otóż, maksymalna wysokość odliczenia będzie uzależniona od wysokości kosztów w budownictwie mieszkaniowym. Według aktualnych danych (na koniec IV kwartału 2019 roku) kwoty odliczeń są następujące:
- Podatnik (singiel) – 4 597 zł,
- Podatnik z 1 dzieckiem – 5 746,25 zł,
- Podatnik z 2 dzieci – 6 895,50 zł,
- Podatnik z 3 dzieci – 8 044,75 zł.
- Małżeństwo bezdzietne – 9 194 zł,
- Małżeństwo z 1 dzieckiem – 10 343,25 zł,
- Małżeństwo z 2 dzieci – 11 492,50 zł,
- Małżeństwo z 3 dzieci – 12 641,75 zł.
Przy założeniu, że ulga jest odliczeniem od dochodu, osoby, które płacą 17-procentowy podatek dochodowy (czyli nie przekraczają pierwszego progu podatkowego), mogłyby zyskać 782 zł w przypadku singli, a 2149 zł w przypadku małżeństwa z trójką dzieci. Jeśli nowelizacja wejdzie w życie, kwoty te najpewniej ulegną korekcie w związku ze zmianą kosztów w budownictwie.
Kolejnym istotnym warunkiem uzyskania prawa do ulgi podatkowej jest wiek. Ulga będzie dostępna dla osób, które nie ukończyły 35 lat (w przypadku małżeństw liczy się wiek młodszego małżonka). Określone będą także powierzchnie domu lub mieszkania – tych szczegółów nie ma jeszcze w dokumentach udostępnionych przez rząd. Wiadomo tylko, że preferencje w tym zakresie będą wprowadzone dla rodzin z przynajmniej trojgiem dzieci.
W jakim wieku Polki rodzą dzieci?
I tu pojawia się wątpliwość dotycząca spełnienia wszystkich koniecznych warunków do uzyskania ulgi na zasiedlenie w maksymalnym wymiarze dla preferowanej grup społecznych . Ile jest w Polsce małżeństw, które wychowują trójkę dzieci, a młodszy z małżonków (zwykle kobieta) nie ukończył 35 lat? A przy tym osiągają dochody, które pozwalają na uzyskanie zdolności kredytowej i wkładu własnego, aby otrzymać kredyt na zakup mieszkania lub budowę domu.
Według danych publikowanych przez Główny Urząd Statystyczny średni wiek Polki, która rodzi pierwsze dziecko to prawie 28 lat. Co więcej, wiek, w którym Polki decydują się na macierzyństwo systematycznie się podwyższa. W 1990 roku wynosił niespełna 23 lata. Obecnie jedna trzecia kobiet, które decydują się na macierzyństwo ma 30-34 lata. Z tych statystyk wynika jeszcze jeden wniosek – im później na świat przychodzi pierwsze dziecko, tym mniejsze szanse na kolejne. Wielodzietność nie jest w Polsce często spotykanym zjawiskiem, a trójka dzieci urodzona przed 35. rokiem życia – rzadkością.
Pierwsze mieszkanie kupują coraz młodsi
Kolejny warunek, który należy spełnić aby skorzystać z ulgi na zasiedlenie to zakup pierwszego mieszkania, co oznacza, że przed 35. rokiem życia nie można posiadać na własność innego lokum. I tu znów pojawia się pytanie, jak liczne grono Polaków będzie uprawnione do skorzystania z ulgi, skoro wiek nabywców mieszkań od deweloperów często nie przekracza często 35 lat. Wystarczy krótkie rozeznanie w firmach deweloperskich, aby ustalić, że nowe mieszkania kupują najczęściej osoby w wieku 28-32 lata, a często nawet jeszcze młodsze, którym zakup finansują rodzice, a mieszkanie użytkowane jest w czasie studiów.
Najpewniej te osoby nie będą już mogły skorzystać z ulgi, jeśli zdecydują się na zakup kolejnego lokum, np. większego mieszkania w związku z założeniem rodziny. Pozostaje pytanie, czy prawo do ulgi będzie przysługiwało małżeństwu, jeśli jeden z współmałżonków jest już właścicielem mieszkania.
Drugiego MdM nie będzie
Ulga na zasiedlenie nie wpłynie na popyt na rynku nieruchomości i nie spowoduje, że Polacy będą z powodu korzyści podatkowych decydować się na zakup mieszkania. Będzie jedynie niewielkim zastrzykiem finansowym dla tych, którzy z innych pobudek podejmą taką decyzję, a przy tym spełnią wszystkie warunki. Zdecydowanie lepsze efekty stymulujące rynek dały dwa poprzednie programy mieszkaniowe „Rodzina na swoim” i „Mieszkanie dla Młodych”. Co ważne, ulga w podatku zasili kieszenie podatników już po zakupie mieszkania lub budowie domu, ale nie jest w żaden sposób powiązana z konkretnymi wydatkami (jak to było w przypadku zwrotu VAT za materiały budowlane), więc odzyskany podatek może być przeznaczony na dowolny cel. Zatem nie ma również pewności, że ulga na zasiedlenie będzie przeznaczana na wykończenie mieszkania lub zakup wyposażenia.
Dziennikarz, redaktor, copywriter. Publikuje na łamach magazynów i portali branżowych. Zafascynowana SEO i content marketingiem. Z branżą deweloperską związana od ponad 10 lat – jako autor tekstów eksperckich i poradników na potrzeby promocji inwestycji mieszkaniowych.
Subskrybuj rynekpierwotny.pl w Google News
PODZIEL SIĘ:
KATEGORIE: