Ceny mieszkań we Wrocławiu w 2019 r.
Data publikacji: 19.03.2019, Data aktualizacji: 23.03.2020
Średnia ocen 4/5 na podstawie 158 głosów
Nawet o kilkaset złotych wzrosły średnie ceny za mkw. w stolicy Dolnego Śląska w 2018 r. Mieszkania podrożały zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym, choć w obu przypadkach za ich wzrost odpowiadały nieco inne czynniki. Eksperci są zgodni – w najbliższym czasie ceny nieruchomości we Wrocławiu będą w dalszym ciągu stopniowo wzrastać.
2018 rok to okres kontynuacji wzrostu cen nieruchomości w stolicy województwa dolnośląskiego, zarówno nowych, jak i tych „z drugiej ręki”. W przypadku rynku deweloperskiego skok cen był gwałtowny i nastąpił już w pierwszych miesiącach poprzedniego roku. Na rynku wtórnym ceny rosły powoli, ale stopniowo od stycznia do grudnia.
– Początek roku 2018 w stolicy Dolnego Śląska przyniósł duży skok cen mieszkań na rynku pierwotnym – w rzeczywistości średnio o ok. 500 zł za mkw. – podkreśla Ryszard Surmiak, Koordynator ds. Rynku Pierwotnego z SDP Nieruchomości.
Wzrost kosztów budowy i prestiżowe lokalizacje
Zdaniem ekspertów ceny na rynku pierwotnym w 2018 roku rosły przede wszystkim z powodu coraz wyższych kosztów budowy, które deweloperzy muszą ponosić podczas realizacji kolejnych osiedli mieszkaniowych. Ceny materiałów budowlanych oraz koszt robocizny w ostatnich latach znacząco wzrosły. Dodatkowo wpływ na branżę nieruchomości ma także nie najlepsza forma całego sektora budowlanego w Polsce – brak „rąk do pracy” i profesjonalistów, którzy wyjechali za granicę. To wpływa na ogólny poziom cen, który potem deweloperzy starają się sobie zrekompensować poprzez podwyżki cen mieszkań.
– W przypadku deweloperów wzrost cen podyktowany jest jednak nie tylko wyższymi kosztami budowy, ale także faktem, że najwięksi wrocławscy gracze obecnie chętnie budują w centrum. Im bliżej Rynku, tym lepiej. Sporo jest także inwestycji dedykowanych bardziej zamożnemu lub aspirującemu klientowi, w tym dobrze sytuowanej klasie średniej – podkreśla Marta Mikulska, Marketing Manager z JOT-BE Nieruchomości.
Mieszkania na rynku wtórnym drożeją wolniej
W pierwszym kwartale 2018 roku mieszkania na rynku wtórnym we Wrocławiu utrzymały ceny z roku poprzedniego, lecz z czasem również zaczęły drożeć. Na wolniejszy – niż w przypadku rynku pierwotnego – ale za to stabilny wzrost cen wpływ miały jednak inne czynniki. Jednym z nich jest zjawisko „flipingu”, czyli kupno nieruchomości poniżej rynkowej wartości, poprawienie jego stanu technicznego i wizualnego, a następnie sprzedaż po wyższej cenie. Inną przyczyną jest to, że coraz więcej osób, kupując mieszkanie z myślą o późniejszym wynajmie, decyduje się na gotowe rozwiązania.
– Przy obecnym boomie mieszkaniowym trudno o dobrych fachowców, a znalezienie rzetelnej ekipy remontowej „na już” graniczy z cudem. Świadomi inwestorzy, chcąc uniknąć niedogodności związanych z koniecznością wykończenia lub remontu lokalu, coraz chętniej kupują mieszkanie już „zrobione”, a więc wykończone i wyposażone zgodnie z obecnymi trendami, gotowe do najmu. Ceny tego typu nieruchomości są dość wysokie – w małych mieszkaniach w budynkach z lat 70-80-tych ceny metra kwadratowego potrafią osiągnąć nawet 8-9 tys. zł za mkw. – dodaje Marta Mikulska.
Dodatkowo na wzrost cen w niektórych regionach Wrocławia wpływ mają planowane inwestycje miejskie, które poprawiają poziom życia mieszkańców danego osiedla. Dobrym przykładem może być tutaj położony w zachodniej części miasta Nowy Dwór, w którym ceny w 2018 r. zaczęły powoli rosnąć chwilę po potwierdzeniu przez władze stolicy Dolnego Śląska, iż wkrótce rozpocznie się budowa linii tramwajowej, która połączy osiedle z centrum miasta. Tym samym znacznie poprawi się komunikacja do centrum, do którego będzie można się dostać już w ok. 15 minut. Inwestycja ma rozpocząć się w obecnym roku, a ceny mieszkań na Nowym Dworze rosną coraz szybciej.
W 2019 r. dalszy powolny wzrost cen
Biorąc pod uwagę specyfikę Wrocławia, rozwój miasta oraz rynku pracy, wciąż utrzymujący się wysoki popyt na mieszkania, napływ nowych pracowników, a także w dalszym ciągu rekordowo nisko oprocentowane kredyty hipoteczne, wydaje się, że 2019 rok nie przyniesie rewolucji na rynku nieruchomości w stolicy Dolnego Śląska. W najbliższym czasie eksperci nie spodziewają się korekty cen, co najwyżej ewentualnie spowolnienia tempa ich wzrostu w stosunku do ostatnich dwóch lat.
– Jedna z panujących opinii zakłada, że ceny mieszkań w roku 2019 ustabilizują się. Patrząc jednak na to, jak Wrocław rozwija się pod kątem miejsc pracy, bardziej realnym scenariuszem jest ich powolny, lecz sukcesywny wzrost w kolejnych kilku latach – mówi Ryszard Surmiak.
Wydaje się więc, że pomimo wysokich cen w stolicy Dolnego Śląska zainteresowani kupnem nieruchomości nie mają na co czekać. W możliwej do przewidzenia przyszłości ewentualne koszty zakupu mieszkań we Wrocławiu mogą tylko rosnąć. I to niezależnie od tego, czy kupimy lokum z rynku pierwotnego czy z wtórnego.
Absolwent Wydziału Prawa Administracji i Ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego.
Subskrybuj rynekpierwotny.pl w Google News
PODZIEL SIĘ:
KATEGORIE: