Twoja przeglądarka nie jest obsługiwana

Nowa odsłona RynkuPierwotnego została stworzona w oparciu o najnowsze technologie zapewniające szybsze działanie serwisu i maksymalne bezpieczeństwo. Niestety, Twoja aktualna przeglądarka nie wspiera tych technologii.

Sugerujemy pobranie najnowszej wersji jednej z poniższych wyszukiwarek:

Fundusze, spekulanci i inwestorzy, czyli w poszukiwaniu głównego ryzyka rodzimej mieszkaniówki

Jarosław Jędrzyński
Jarosław Jędrzyński

Data publikacji: 02.12.2021, Data aktualizacji: 17.05.2022

4 minuty czytania

Średnia ocen 4/5 na podstawie 5 głosów

Rynek PRS w Polsce
Czym jest raczkujący w Polsce rynek PRS? Czy zagraża rodzimej mieszkaniówce? Analitycy portalu RynekPierwotny.pl odpowiadają!

W ostatnim czasie na cenzurowanym w roli głównego ryzyka dla rozwojowej stabilności rodzimego rynku mieszkaniowego znalazł się dopiero co raczkujący w Polsce rynek PRS (mieszkaniowy wynajem instytucjonalny) wraz z funduszami próbującymi go wykreować. Analitycy portalu RynekPierwotny.pl sprawdzili czy faktycznie te ostatnie wyrastają na główne ogniwo wszelkich zagrożeń i perturbacji pierwotnego segmentu mieszkaniówki, grożąc bańką cenową i perspektywą rynkowego załamania?

Z tego artykułu dowiesz się m.in.:

  • co sprawiło, że polskie media zainteresowały się tematem rynku PRS
  • jak wygląda rozwój mieszkaniowego wynajmu instytucjonalnego w Polsce
  • czy rynek PRS zagraża rodzimej mieszkaniówce 

Berlińskie strachy na Lachy

Prawdopodobnie kwestia funduszy PRS i ich z wolna rosnącej aktywności w Polsce jeszcze długo pozostawałaby na absolutnym marginesie zainteresowania mediów, gdyby nie nagłośniona w ostatnim czasie sprawa problemów stolicy Niemiec z funduszami nieruchomości, które przez długie lata działalności zdominowały berliński rynek wynajmu mieszkaniowego ze wszelkimi tego niepożądanymi skutkami. Dalsze windowanie czynszów najmu przez branżowe instytucje włodarze Berlina planują eliminować poprzez wywłaszczanie dominujących w mieszkaniówce funduszy, odkupywanie od nich całych pakietów mieszkań czy administracyjne limitowanie wysokości czynszów.

Tego typu sytuacja niedawno wywołała dość nerwową reakcję w krajowych mediach na doniesienia o pierwszych znaczących zakupach pakietowych mieszkań przez zagraniczne fundusze, których pierwszy zauważalny wzrost aktywności miał stać się nagle jedną z głównych przyczyn galopady cen nowych mieszkań i ich postępującego deficytu w ofercie krajowych deweloperów.

Tymczasem na chwilę obecną bardzo trudno jest mówić o niebezpiecznej skali rozwoju rynku PRS w Polsce. W kraju mamy aktualnie nieco ponad milion mieszkań na wynajem, czyli zaledwie kilka procent całego zasobu mieszkaniowego, i wg najbardziej wiarygodnych danych Fundacji Rynku Najmu (FRN) 7,3 tys. mieszkań oferowanych pod wynajem przez fundusze, co oznacza udziału w rynku rzędu zaledwie kilku promili.

najem instytucjonalny

W roku bieżącym raptem dwa zagraniczne fundusze nabyły w sumie 4,3 tys. lokali pod wynajem, podczas gdy w roku ubiegłym było to około 2 tys. Z kolei  deweloperzy w tym roku ruszą z budową co najmniej 160 tys. mieszkań, z czego gros wprowadzą do sprzedaży. Trudno więc oczekiwać, aby tego typu proporcje już na chwilę obecną przesądzały o istotnym statystycznie wpływie funduszy PRS na wysokość cen mieszkań i czynszów najmu w Polsce.

Jednak wg FRN w kolejnych latach liczba mieszkań w polskich zasobach funduszy PRS będzie się zwiększać średniorocznie o ok. 12 tys. jednostek, a wobec tego w roku 2028 powinna osiągnąć poziom bliski 100 tys. lokali. Ewentualnie dopiero wtedy staną się one w miarę znaczącym graczem na rodzimym rynku najmu mieszkaniowego, choć zapewne wciąż bez decydującego wpływu na jego parametry cenowo-podażowe. Ale i tak te mniej więcej 12 tys. mieszkań rocznie to zaledwie kilka procent rocznej produkcji deweloperów. Faktem jest jednak, że fundusze inwestują tylko w wielkomiejskich lokalizacjach, gdzie ich ewentualny wpływ na popyt i ceny sprzedaży może stać się w kolejnych latach odczuwalny statystycznie.

Jeden problem i skrajnie różne opinie

Co bardzo istotne, prawie wszystkie najbardziej liczące się, opiniotwórcze i wpływowe instytucje działające na krajowym rynku nieruchomości, niejako w jednym szeregu stoją murem za rozwojem sektora PRS w Polsce i wyrażają się w samych superlatywach o perspektywach rodzimej mieszkaniówki z rosnącym w siłę rynkiem wynajmu instytucjonalnego w tle.

Główne przykłady takich podmiotów to JLL, Polski Związek Firm Deweloperskich, Fundacja Rynku Najmu, czy Polska Izba Nieruchomości Komercyjnych, wg których rozwój PRS w Polsce jest absolutnym priorytetem, cywilizacyjną koniecznością, wreszcie ogromną szansą dla tysięcy „bezdomnych” młodych Polaków na swoje „cztery kąty” bez dotkliwych wyrzeczeń. Co ważne, podmioty te, od lat słynące ze swej renomy, doświadczenia i bezkonkurencyjnej znajomości rynków nieruchomości, absolutnie wykluczają jakiekolwiek istotne ryzyka grożące stabilnemu rozwojowi krajowego rynku mieszkaniowego wskutek planowanych inwestycji funduszy PRS. A ewentualność „problemów Berlina” to w krajowych warunkach melodia przyszłości liczonej w pokoleniach.

Co warte podkreślenia, kolejne spółki deweloperskie, zaliczane do branżowych tuzów oficjalnie deklarują swój akces do rynku PRS. Nic w tym dziwnego. Może się on stać dla nich swoistą polisą ubezpieczeniową na wypadek nadejścia chudszych sprzedażowo czasów cyklicznego koniunkturalnego spowolnienia, które – choć na chwilę obecną wydaje to się abstrakcją – nieubłaganie prędzej czy później musi nadejść. 

Tymczasem dokładnie odmienne zdanie na temat skutków rosnącej aktywności funduszy PRS w Polsce, prezentuje Heritage Real Estate – firma działająca od kilku lat w sektorze doradztwa inwestycyjnego na rynku nieruchomości. HRE optuje za ograniczeniem swobody działalności funduszy PRS w Polsce, widząc w nich źródło szeregu zagrożeń dla stabilności rozwojowej krajowego rynku mieszkaniowego.

W sumie jest to dość osobliwy przykład absolutnej różnicy zdań prezentowanej przez najbardziej renomowane i opiniotwórcze podmioty rynku nieruchomości, dotyczącej być może strategicznego problemu krajowej mieszkaniówki w bieżącej dekadzie. Trudno jednoznacznie ocenić, czy przyczyną takiego stanu rzeczy jest wyłącznie popularna reguła „punktu widzenia zależnego od punktu siedzenia”.

rynek najmu instytucjonalnego

Spekulanci i inwestorzy na celowniku regulatora

Upatrując już obecnie w funduszach PRS głównego winowajcy mieszkaniowej drożyzny czy postępującej nierównowagi popytowo-podażowej na rynku pierwotnym, wprowadza się opinię publiczną w błąd. Pytanie, w jakim celu. Rekordowy popyt na nowe mieszkania w kraju, generujący niebezpieczną dynamikę stawek za metr kwadratowy, ma w decydującym stopniu charakter inwestycyjno-spekulacyjny, i ma źródło w głównie rodzimym, choć tak naprawdę nie do końca wiadomo jakim kapitale.

Wg dobrze zorientowanych źródeł już nawet co piąte mieszkanie na rynku pierwotnym było w najnowszych czasach nabywane przez spekulantów tylko i wyłącznie w celu odsprzedaży z zyskiem, bez wykańczania czy opcji wynajmu. Wraz z popytem stricte inwestycyjnym pod wynajem proceder ten generuje ponadprzeciętny popyt, windowanie cen i spekulacyjny nawis podażowy. I to obecna skala właśnie tego typu działalności wydaje się bardzo niebezpieczna i godna uwagi regulatora, a nie dopiero co raczkująca aktywność funduszy PRS w Polsce.

Jest niemal pewne, że jakikolwiek interwencjonizm państwa ograniczający ich działalność inwestycyjną, głównie poprzez drastyczne limitowanie wolumenów zakupów pakietowych mieszkań, może okazać się czynnikiem definitywnie stopującym rozwój rynku wynajmu instytucjonalnego w Polsce, ze wszelkimi tego nieodwracalnymi konsekwencjami w przyszłości. Będące elementem Polskiego Ładu same zmiany zasad opodatkowania zysków z najmu, dotyczące przede wszystkim amortyzacji, stanowią już wystarczająco silny argument odstraszania wszelkich kapitałów od lokowania w polskiej mieszkaniówce. Jakiekolwiek dodatkowe przeszkody stałyby się zapewne modelowym przykładem „wylania dziecka z kąpielą” w być może strategicznej kwestii rozwoju krajowego rynku nieruchomości w perspektywie najbliższych lat.

Jarosław Jędrzyński

Znany i ceniony analityk rynku nieruchomości, piszący m.in. dla portalu RynekPierwotny.pl. Jego artykuły i komentarze pojawiały się w czołowych mediach w Polsce.

Subskrybuj rynekpierwotny.pl w Google News

PODZIEL SIĘ:

KATEGORIE:

OCEŃ ARTYKUŁ:

Komentowanie dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników.

    Artykuły powiązane

    • Pracownicy jakich branż mają największą szansę na własne mieszkanie?

      Pracownicy jakich branż mają największą szansę na własne mieszkanie?

      Czy dzisiejsze zarobki pozwalają myśleć o własnym lokum? Zależy, gdzie pracujesz. Pracownicy branży “informacja i komunikacja” musieliby odłożyć 73 pensje netto, aby zgromadzić na koncie równowartość mieszkania o powierzchni 50 m kw. Mniej szczęścia mają ci, którzy pracują w gastronomii oraz zakwaterowaniu. Im potrzeba aż 175 pensji. I to przy założeniu, że nie będą nic wydawać… Eksperci portalu RynekPierwotny.pl sprawdzili, w jakich branżach szansa na własne lokum jest największa. Wyniki analizy mogą zaskoczyć!

      20 listopada 2024

      Redakcja

    • Umowa darowizny pieniędzy: wzór w PDF i Word

      Umowa darowizny pieniędzy: wzór w PDF i Word

      Darowizna środków pieniężnych lub materialnych składników majątku wymaga zawarcia odpowiedniej umowy. Nie wiesz, jak powinna wyglądać umowa darowizny? Właśnie tutaj znajdziesz wzór PDF i Docx do pobrania. Jak wypełnić wzór umowy darowizny pieniężnej? Kiedy trzeba płacić podatek od darowizn oraz jaki druk służy do złożenia deklaracji. Sprawdź na rynekpierwotny.pl.

      20 listopada 2024

      Daniel Grzegorzek

    • Prowizja pośrednika nieruchomości: ile wynosi prowizja dla agenta nieruchomości?

      Prowizja pośrednika nieruchomości: ile wynosi prowizja dla agenta nieruchomości?

      Prowizje dla agentów nieruchomości, a więc koszty współpracy z agencją nieruchomości uzależnione są od wartości przeprowadzonej transakcji. Konkretne stawki prowizyjne pośredników zależą też często od lokalizacji, rodzaju czy sytuacji prawnej nieruchomości. Ile trzeba zapłacić za pośrednictwo przy zakupie lub wynajmie nieruchomości? Ile wynosi prowizja agenta nieruchomości przy jednej transakcji? Podpowiadamy.

      19 listopada 2024

      Dagmara Osińska

    • Targi mieszkaniowe w Krakowie 2024 i 2025: kiedy odbywają się targi mieszkaniowe w Krakowie?

      Targi mieszkaniowe w Krakowie 2024 i 2025: kiedy odbywają się targi mieszkaniowe w Krakowie?

      Rynek nieruchomości może niektórych przerastać, dlatego warto skorzystać z okazji, jaką są targi mieszkań i domów. Zwiedzający mogą doradzić się w istotnych kwestiach ekspertów finansowych i inspektorów budowlanych czy analityków rynku mieszkaniowego. Targi nieruchomości w Krakowie to doskonałe miejsce, w którym można spełnić marzenia o własnym domu.

      18 listopada 2024

      Dominika Perkowska

    Nagrody i wyróżnienia

    Nagroda Forbes 2022
    Nagroda Forbes 2021
    Nagroda Digital Excellence Awards 2022
    Nagroda Laur Klienta 2023
    Nagroda Dobry Pracodawca 2023
    Nagroda Gazele Biznesu 2023