Dokąd Polacy wracają z emigracji?

Jeszcze cztery lata temu liczba powrotów do kraju była tylko nieznacznie większa niż wyprowadzek za granicę. Co innego pokazują statystyki dotyczące przeprowadzek na terenie kraju – największe polskie miasta cechuje ujemny bilans przeprowadzek, a największą skłonność do zmiany miejsca zamieszkania mają użytkownicy kawalerek.

Z tego artykułu dowiesz się m.in.:

• z jakiego kraju Polacy najliczniej się wyprowadzają 
• do jakiego państwa najchętniej emigrują
• jakie polskie miasto zyskuje najwięcej nowych mieszkańców 

Wzrost liczby przeprowadzek do kraju z emigracji zarobkowej ujawnia się od 2015 roku, a w 2019 roku ta tendencja jeszcze się nasiliła. Jak pokazuje raport Clicktrans, polskiego serwisu aukcji transportowych, w ubiegłym roku powroty do kraju stanowiły aż 77% wszystkich zleceń przeprowadzkowych między Polską i innymi krajami. Przeprowadzki Polaków są realizowane najczęściej z trzema krajami – Wielką Brytanią, Niemcami i Holandią.

– Co więcej, wśród zleceń między Polską i Wielką Brytanią wyraźnie widać przewagę powrotów do kraju nad wyprowadzkami za granicę. W 2015 roku było to 55% przeprowadzek między Polską i Zjednoczonym Królestwem, a w 2019 wyprowadzki do kraju stanowiły już prawie 90% zleceń przeprowadzkowych na trasie między Polską i UK – czytamy w raporcie Clicktrans.

– Odwrotną sytuację widać na trasach między Polską a Hiszpanią. W 2019 roku wyprowadzki z Polski do Hiszpanii stanowiły 57,5% zleceń przeprowadzkowych między tymi krajami. Oznacza to, że więcej osób wyprowadziło się do Hiszpanii niż wróciło z niej do kraju.

Z emigracji do stolicy

Warszawa, Kraków, Wrocław, Gdańsk i Poznań to czołówka miast, do których najczęściej przeprowadzają się Polacy, którzy wracają z emigracji zarobkowej. Wśród krajów opuszczanych zdecydowanie dominuje Wielka Brytania – mimo niewielkiego spadku w stosunku do poprzednich lat (51,5% zleceń przeprowadzkowych w 2019, 52,4% w 2018, 55,9% w 2017 roku) zlecenia przeprowadzek z Wielkiej Brytanii wciąż stanowią połowę wszystkich powrotów do kraju. Na drugim miejscu znalazły się Niemcy, a na trzecim – Holandia (odpowiednio 18,5% i 7,5% zleceń). Irlandia znalazła się na czwartym miejscu z 4% udziałem w powrotach do Polski.

Łączny udział Warszawy w przeprowadzkach i wyprowadzkach na terenie kraju wyniósł w 2019 roku niemal 42%. W porównaniu do 2018 wzrósł o 4,6 p. p. W efekcie co piąta przeprowadzka na terenie Polski odbywała się do stolicy. Niewiele większy (22%) był udział Warszawy w wyprowadzkach do innych miejscowości.

Mazowieckie i pomorskie kusi

Jak podają twórcy raportu Clicktrans, najwięcej przeprowadzek na terenie Polski było organizowanych do województwa mazowieckiego (27,1%). Na drugim miejscu uplasowało się pomorskie (12,8%). Pozostałe województwa nie przekroczyły 10% udziału w krajowych przeprowadzkach.

Co ciekawe, województwo mazowieckie jest także liderem w obszarze krajowych wyprowadzek – prawie 27% wyprowadzek dotyczyło właśnie tego regionu. Na drugim miejscu znalazło się województwo pomorskie (11,1%), a na trzecim – ex aequo województwa małopolskie i dolnośląskie (po 10,6%). Te cztery województwa stanowiły niecałe 60% wszystkich wyprowadzek na terenie kraju w 2019 roku.

Dane z raportu Clicktrans pokazują jeszcze jedno ciekawe zjawisko: wprawdzie duże miasta miały największy udział w przeprowadzkach krajowych, ale większość z nich, w tym Warszawa, ma ujemny bilans przeprowadzek, co oznacza, że więcej osób wyprowadziło się z tych miast niż się do nich wprowadziło.

Tylko Gdańsk – już drugi rok z rzędu – może pochwalić się dodatnim bilansem przeprowadzek (wśród miast najpopularniejszych pod kątem liczby zlecanych przeprowadzek).

Specyficzne są także dwa inne miasta – Wrocław i Poznań.  Mimo ujemnego bilansu w 2019 roku zanotowały zwiększenie udziału przeprowadzek w stosunku do wyprowadzek. We Wrocławiu przeprowadzek do miasta było 42% (w 2018 – 37%). A w przypadku Poznania udział przeprowadzek do miasta zwiększył się aż o 13 p.p. w ciągu roku (z 35% w 2018 do 48% w 2019).

Kawalerki opuszczane najczęściej

Zdecydowana większość mieszkań opuszczanych w wyniku przeprowadzki to kawalerki (39%) i lokale dwupokojowe. W 2019 roku wzrósł także udział mieszkań trzypokojowych (z 22% w 2018 do 23% w 2019). Mieszkania do trzech pokoi stanowią zdecydowaną większość – razem to aż 91% wszystkich zleceń przeprowadzkowych.

Polacy najczęściej zlecają przeprowadzki mieszkań, szczególnie w obrębie kraju (73% zleceń). Na trasach międzynarodowych udział przeprowadzek z domu był dwukrotnie wyższy w porównaniu do tras krajowych.

Raport nie zawiera danych, jakie formaty mieszkaniowe mają największy udział wśród mieszkań, które są celem przeprowadzek. Jednak duży udział kawalerek i mieszkań dwupokojowych wśród opuszczanych lokali pozwala przypuszczać, że w obszarze przeprowadzek krajowych zachodzą dwa zjawiska. Pierwsze przejawia się tym, że najbardziej mobilną grupą osób są ci, który zamieszkują małe mieszkania i przenoszą się do lokali o podobnym metrażu, ale w innym mieście z uwagi na zmianę planów życiowych.

Drugie zjawisko polega na tym, że Polacy opuszczają małe mieszkania, aby zająć większe, bo rosną ich możliwości finansowe, powiększają się rodziny  i zmieniają oczekiwania pod względem komfortu mieszkania.

Możliwe, że w przypadku przeprowadzek do Polski (większy udział domów) docelowy metraż mieszkania nie mieści się już w segmencie lokali jedno- i dwupokojowych, bo standard życia w Wielkiej Brytanii lub Niemczech przyzwyczaił Polaków do większych przestrzeni mieszkalnych. Potwierdzeniem tej tezy może być rosnący udział opuszczanych mieszkań trzypokojowych w przeprowadzkach zagranicznych.

Co to oznacza dla deweloperów mieszkaniowych? Otóż dane przeprowadzkowe pokazują, że segment mieszkań małych – jedno- i dwupokojowych wciąż jest wart uwagi i projekty powinny uwzględniać budowę małych mieszkań, bo to decyduje o atrakcyjności rynkowej całej inwestycji. Wysoki udział zakupów inwestycyjnych jest tylko potwierdzeniem na słuszność tej strategii, bo należy zakładać, że duża część lokali wybieranych przez osoby, które zmieniają miejsce zamieszkania, to właśnie wynajem, a nie zakup.

Zdecydowana większość oferty mieszkaniowej na największych rynkach w Polsce to mieszkania jedno- i dwupokojowe. Udział ten mieści się w przedziale 40-55%. W grupie pięciu analizowanych miast najlepiej pod tym względem wypadają Wrocław i Gdańsk, gdzie osoby poszukujące małego lokalu mają największy wybór.