Ceny mieszkań luty 2021
Data publikacji: 15.03.2021, Data aktualizacji: 29.03.2022
Średnia ocen 3/5 na podstawie 9 głosów
W sześciu największych polskich miastach luty był miesiącem istotnych zmian cenowych, które mogły zaskoczyć wielu analityków. Oto po miesiącach stabilizacji obserwujemy istotne wahnięcia cen ofertowych, które mogą oznaczać początek kształtowania się nowego trendu.
Z tego artykułu dowiesz się m.in.:
- jak wyglądały ceny ofertowe mieszkań w największych polskich miastach w lutym
- ile nowych ofert trafiło na rynek w lutym
- czy ceny mieszkań będą rosnąć czy zaczną spadać
Patrząc na zmiany cenowe największe krajowe metropolie podzieliły się dosłownie na pół. W każdej z nich zanotowano około półtoraprocentowe odchylenia, a w jednym przypadku – Wrocławia nawet ponad 2 proc. Jak tłumaczy Jaroslaw Jędrzyński, główny analityk portalu RynekPierwotny.pl
„ośrodki podzieliły się po połowie na wzrostowe i spadkowe, do tego w bardzo podobnym zakresie ruchu w obie strony. I tak w Gdańsku, Poznaniu i Wrocławiu ceny spadły w zakresie 1,26-2,08 proc., natomiast w Krakowie, Łodzi i Warszawie zanotowano zwyżki od 1,4 do 1,54 proc. Świadczy to o tym, że pierwotny segment mieszkaniówki wciąż nie może się zdecydować na obranie konkretnego kierunku tendencji cenowej, a w efekcie dalej pozostaje we względnej równowadze i dalszej stabilizacji.”
Za zmianami cen w poszczególnych lokalizacjach zazwyczaj ponownie stały konkretne, często pojedyncze nowo wprowadzone inwestycje. W mieście Kraka za zwyżkę odpowiada Tesoro Verde Residence ze stawkami sięgającymi 13,5 tys. zł/mkw. W Warszawie średnią stawkę wywindowała Rezydencja Stanisława Augusta z cenami od 15,5 tys. zł/mkw. Korekta w stolicy Dolnego Śląska z kolei wynika z wprowadzenia I etapu inwestycji Działoszyńska z cennikiem wyraźnie niższym od średniej stawki w tym regionie.
Z najnowszej analizy sytuacji na rynkach mieszkaniowych, można odczytać, że nadchodząca wiosna wpływa stymulująco na aktywność deweloperów mieszkaniowych, co uwidoczniło się w liczbie wprowadzeń nowych ofert do sprzedaży. Tym razem w monitorowanych metropoliach było to 3049, czyli o 140 więcej niż miesiąc wcześniej.
Jeśli chodzi o zmianę średnich metraży w relacji miesiąc do miesiąca, to tym razem odnotowano tylko dwie istotne zmiany – spadek o 0,9 mkw. w Łodzi oraz wzrost o 1,6 mkw. we Wrocławiu.
Przyjrzyjmy się więc szczegółowo jak wyglądała sytuacja w poszczególnych miastach. Zaczniemy tradycyjnie od największego lokalnego rynku mieszkaniowego jakim jest Warszawa.
W stolicy możemy zauważyć drugi miesiąc z rzędu wzrost cen ofertowych o ponad 1,4% czyli ok. 150 zł na metrze kwadratowym. Tym samym osoba, zainteresowana zakupem mieszkania, musiała w porównaniu do stycznia zapłacić więcej średnio o ponad 10 000 zł. To na co warto zwrócić szczególną uwagę, to fakt że w bazie portalu RynekPierwotny.pl znacznie spadła liczba ofert w sprzedaży, do niespotykanego poziomu poniżej 10 000.
Jeszcze w grudniu ub. roku na warszawskim rynku kupujący mogli wybierać spośród prawie 12 500 nieruchomości, co może pokazywać w ostatnich miesiącach nadspodziewanie duży popyt na stołeczne inwestycje. Dodatkowo w lutym deweloperzy wprowadzili tylko nieco ponad 650 nowych ofert, czyli o połowę mniej niż miesiąc temu. Duży popyt i mniejsza podaż, może być czynnikiem wzmacniającym utrzymujący się trend wzrostowy cen warszawskich nieruchomości.
Łódź – jedna z najstabilniejszych cenowo, jeszcze do niedawna, metropolii również zanotowała mocne cenowe odbicie. Wyniosło ono aż 1,5%. Obecnie średnia cena ofertowa mieszkania w stolicy województwa łódzkiego wynosi już 6833 zł. W lutym, aby kupić wymarzone „M” potrzeba było mieć średnio ponad 380 000 zł, co na tle pozostałych analizowanych miast, w dalszym ciągu jest bardzo atrakcyjną ceną. W tym okresie łódzcy deweloperzy wprowadzili na lokalny rynek tylko 183 nowe nieruchomości. Do dyspozycji kupujących w wyszukiwarce portalu RynekPierwotny.pl było więc ok. 3400 nowych mieszkań i domów. Największym zainteresowaniem użytkowników cieszyły się oferty z Polesia oraz Bałut.
Kraków to ostatnie miasto, w którym w lutym mieszkania podrożały aż o prawie 1,5%, jednocześnie przekraczając psychologiczną barierę 10 000 zł / mkw. Tym samym miasto Kraka dołączyło do rodziny „dziesięciotysięczników”, w której od roku jest Warszawa. Za mieszkanie średnio trzeba już tu zapłacić ponad 530 000 zł. Dla porównania, statystycznie to samo mieszkanie, we wrześniu ubiegłego roku, było tańsze o ok. 20 000 zł. W ciągu ostatniego miesiąca na rynek krakowski do sprzedaży trafiły tylko 334 oferty. Osoby szukające najlepszej oferty dla siebie, na portalu RynekPierwotny.pl miały do wyboru niemal 6500 ofert, czyli prawie tyle samo co w styczniu.
Stolica wielkopolski to pierwsze z trzech kolejno analizowanych miast, w którym eksperci portalu RynekPierwotny.pl odnotowali znaczącą obniżkę cen ofertowych. Jak wskazują dane, w lutym, średnia cena za metr kwadratowy mieszkania wyniosła 7647 zł i była niższa od styczniowej o ok. 100 zł. Oznacza to spadek rzędu 1,2%. Osoby rozglądające się za mieszkaniem na rynku poznańskim średnio za mieszkanie musiały zaołacić prawie 460 000 zł. Do wyboru miały przy tym prawie 4150 nieruchomości. Deweloperzy w tym czasie na rynek wprowadzili rekordową liczbę nowych nieruchomości, która wyniosła prawie 800 lokali. Najwięcej od przeszło roku, odkąd nasz portal prowadzi analizę sytuacji cen w największych polskich miastach.
W Gdańsku, po lekkim styczniowym wybiciu ponownie miała miejsce dość spora korekta wynosząca prawie 1,5%. To kolejna obniżka cen, która swój początek miała w listopadzie 2020 roku. Od tamtego momentu, średnia cena metra kwadratowego nieruchomości, w stolicy województwa pomorskiego, spadła o prawie 500 zł i obecnie po raz pierwszy od długiego czasu wynosi poniżej 9000 zł/mkw. Tym samym osoby kupujące mieszkanie na rynku gdańskim musiały przygotować się na wydatek rzędu ok. 522 500 tys zł. To mniej o ponad 30 000 zł względem cennika sprzed półrocza. W lutym deweloperzy wprowadzili w Gdańsku symboliczna liczbę 126 nowych nieruchomości. Mimo to, do dyspozycji klientów było prawie 3400 mieszkań na portalu RynekPierwotny.pl.
Wrocław to ostatnie analizowane miasto, które po raz kolejny potwierdziło mocną zmienność cen ofertowych mieszkań w swoim regionie. Po znacznym styczniowym odbiciu przyszła bowiem korekta wynosząca 2%. To największy spadek cen, zanotowany w lutym z sześciu największych polskich miast. W stolicy Dolnego Śląska średnia cena za metr kwadratowy wyniosła 8828 zł i wróciła do poziomu z grudnia ubiegłego roku. W lutym na wrocławski rynek deweloperzy wprowadzili ponad 950 ofert i jest to trzeci najlepszy wynik w ciągu ostatniego roku. Tym samym, podaż we Wrocławiu wyniosła 6800 lokali.
Ceny będą rosnąć czy spadać?
Według eksperta portalu RynekPierwotny.pl:
„w danych z lutego uwagę zwracają stawki ofertowe mkw. mieszkań deweloperskich w Warszawie i Krakowie, czyli dwóch głównych krajowych rynków nieruchomości. Zanotowane poziomy odpowiednio 10762 zł i 10128 zł są rekordowymi z odnotowanych dotychczas w bazie portalu RynekPierwotny.pl. Biorąc pod uwagę znaczenie rynku stołecznego dla całej krajowej mieszkaniówki, które sprowadza się do roli swoistego rynkowego „przewodnika stada”, taka sytuacja może oznaczać sygnał do rozpoczęcia kolejnej szeroko pojętej fali wzrostowej. Przekroczenie okrągłego pułapu 10 tys. zł w Krakowie tylko uprawdopodabnia taki scenariusz.„
Nie oznacza to jednak na 100%, że ceny zaczną rosnąć. To czy tak się stanie pokażą kolejne raporty cenowe, które będą w stanie powiedzieć nam więcej o trendzie cenowym, który obecnie kształtuje się na rynku mieszkaniowym.
Head of PR w portalu RynekPierwotny.pl. Od ponad 10 lat współtworzy politykę informacyjną portalu oraz odpowiada za kontakt z mediami, współpracę z kluczowymi partnerami i realizację projektów PR-owych w serwisie.
Subskrybuj rynekpierwotny.pl w Google News
PODZIEL SIĘ:
KATEGORIE: