Jak zmieniała się kuchnia?
Data publikacji: 09.03.2017, Data aktualizacji: 12.10.2021
Średnia ocen 4/5 na podstawie 24 głosów
Świat zmienia się codziennie, nie ma co do tego wątpliwości. To co rok temu wydawało nam się super nowoczesne, dziś zastąpione zostaje czymś wcześniej niewyobrażalnym. Dzieje się tak w każdej właściwie materii życia, nie tylko w architekturze wnętrz i budownictwie, ale także na rynku elektronicznym, rynku sztuki, kultury i wszystkich pozostałych.
Z tego artykułu dowiesz się m.in.:
- jak wygląda model kuchni amerykańskiej
- jakie zmiany w wyposażeniu kuchni przyniosły lata 50-te
- co sprawia, że kuchnia jest miejscem spotkań
Zmiany w wystroju wnętrz na przestrzeni lat są bardzo widoczne. Podlegały im style w zależności od panującej mody, sytuacji ekonomicznej, gospodarczej, ale też politycznej kraju. Jak to wyglądało w kuchniach w ostatnim stuleciu? Zapraszamy na krótkie podsumowanie zmian, które dokonały się w przestrzeniach kuchennych, począwszy od początku XX wieku.
Najważniejsze miejsce w domu
Bez względu na czasy, kuchnia zawsze zajmowała szczególne miejsce w domach, stanowiąc niejako jego punkt centralny. To tu przecież przygotowuje się posiłki, stanowiące bardzo istotny element naszego codziennego życia. Nikt z nas, raczej nie wyobraża sobie życia bez jedzenia! Dziś możemy kupić wszystko w sklepach, wybrać się do restauracji i w zasadzie nie jesteśmy zmuszeni do gotowania, jeśli nie mamy na to ochoty. Większość z nas uważa jednak przestrzeń kuchenną jako bardzo ważne pomieszczenie w każdym domu i tego się trzymamy.
Funkcjonalizm kuchni, jako miejsca wielofunkcyjnego ewaluował na przestrzeni lat bardzo wyraźnie. Początek XX wieku przyniósł wiele zmian. To jak wiele rzeczy uległo przemianie, pamiętać będą nasze prababcie i babcie, które urodziły się na początku tegoż wieku. W 1913 roku Christine Frederick, amerykańska ekonomistka, prowadząca badania nad poprawą jakości efektywności w gospodarstwach domowych, jako pierwsza przedstawiła i wykorzystała przestrzeń kuchenną jako miejsce pracy. To bardzo ważna postać w historii zmian, jakie nastąpiły właśnie w aranżacji tego pomieszczenia.
Warto wspomnieć, iż to właśnie ona przeprowadziła w 1922 roku badanie zwane niteczkowym, które polegało na tym, iż kobiecie poruszającej się po kuchni przywiązano nitkę, dzięki czemu można było zmierzyć ergonomiczność pomieszczenia na tle jego planu.
Ważną postacią, która kontynuowała badania, była pierwsza austriacka architektka Margarete Schutte – Lihotzky, która do swoich eksperymentów wykorzystała stoper i dzięki niemu była w stanie mierzyć czas potrzebny do wykonania głównych zadań gospodyni domowej w kuchni. W obrębie jej badań znalazły się także odległości pomiędzy najważniejszymi miejscami, a mianowicie zlewozmywakiem, piecem, na którym gotowano, a stołem jadalnym. Schutte – Lihotzky stworzyła w 1927 roku model kuchni frakfurckiej, stworzony dla budowanych wówczas mieszkań socjalnych w Frakfurcie nad Menem w Niemczech.
Architektka wykorzystała model kuchni tworzonych w wagonach restauracyjnych – minimum przestrzeni z maksymalnym komfortem dla gospodyni. Schutte – Lihotzky jak pierwsza wprowadziła znane nam do dziś nowoczesne sprzęty kuchenne, taki jak kuchenka gazowa, metalowy zlew, czy ergonomiczne, zabudowane szafki, udoskonalane, jak wiemy do dziś. Model ten miał także duży wpływ na styl kuchni skandynawskich.
Kolejne kroki do kuchni doskonałej
Kiedy w Niemczech trwała wojna i rozwój architektoniczny był prawie niemożliwy, socjalistyczna Szwecja nadal prowadziła badania nad przestrzenią kuchenną i możliwym jej udoskonaleniem. Trend wyznaczony przez Schutte – Lihotzy miał duży wpływ na kuchnie skandynawskie. Kraje rozwinięte przemysłowo, jak właśnie Szwecja, szybko posuwały się do przodu. Sytuacja była znacznie trudniejsza w państwach objętych wojną, choć już w okresie powojennym zauważyć możemy znaczny rozwój także w Polsce.
Do jednych z marzeń gospodyń domowych należał model 'kuchni amerykańskiej', która w odróżnieniu od frankfurckiego modelu, była duża, otwarta i przestronna, choć na zastosowanie tego typu rozwiązań w naszym kraju, musieliśmy jeszcze długo poczekać. W latach powojennych w Polsce nadal prym wiodło budownictwo socjalne, a co za tym idzie wyposażenie kuchni, skoncentrowane było na prostym funkcjonalizmie.
U schyłku lat 40-tych kuchnia nadal stanowiła oddzielne pomieszczenie, choć zauważyć można stopniowe powiększanie jadalni. Lata 50-te zaczęły przynosić zmiany, zwłaszcza w kolorystyce. Trend, który docierać zaczął z Włoch, rozgościł się w polskich kuchniach na dobre. Szafki nie były już wszędzie takie same, zaczęto używać nowych materiałów, wykorzystywano szkło, stal nierdzewną czy aluminium, a przede wszystkim smutne kolory zastąpiono znacznie żywszymi.
Kuchnia jako miejsce spotkań
Z początkiem lat 60-tych przestrzeń kuchenna powoli przestawała być tylko i wyłącznie miejscem przygotowania posiłków, kojarzącym się z prywatnym bałaganem. Zyskała znacznie w oczach domowników, jako miejsce, w którym znakomicie spędza się czas z rodziną i przyjaciółmi. Nastąpił zatem powrót do jej pierwotnej funkcji, kiedy to w pomieszczeniu tym znajdowało się palenisko i skupiało ludzi wokół ognia.
W latach tych (przynajmniej w założeniu ówczesnych architektów) meble stały się wielofunkcyjne i można było je rozkładać. Nie nam dziś oceniać ich funkcjonalizm, niemniej dużo jeszcze czasu minęło, zanim projektanci znaleźli najlepsze rozwiązania.
Kuchnia nie tylko dla kobiet
Z początkiem lat 70-tych zauważyć możemy ciekawy trend, a mianowicie, kuchnia przestaje być wyłącznym królestwem kobiet. W latach tych mężczyźni coraz częściej przekonują się, przynajmniej oficjalnie, do tego, że gotowanie to całkiem przyjemny sposób spędzania czasu. Ma to związek między innymi z faktem, że coraz więcej kobiet podejmuje pracę zawodową i przestają pełnić funkcję tylko i wyłącznie gospodyni domowej, której świat skupia się głównie na kuchni.
Lata 70-te to także próby zastosowania otwartego i przestronnego modelu kuchni, który w Stanach Zjednoczonych miał już ogromne grono zwolenników. Wracając do starych zdjęć, zauważymy, że jedną z głównych atrakcji tamtych lat stanowiła boazeria drewniana, która znajdowała się na ścianach większości z waszych rodziców.
Przełom lat 70-tych i 80-tych to ciągły rozwój i zmiany. Kuchnie przestają być już zamkniętymi pomieszczeniami i coraz częściej łączone są z salonem lub tylko z jadalnią. Kobiety kupują coraz więcej dostępnych na rynku sprzętów kuchennych, choć lata 80-te nie pozwalają na zbyt wiele. Zauważyć możemy jednak, że coraz więcej osób decyduje się na aranżacje w indywidualnym stylu, choć budownictwo socjalne nadal projektuje bardzo podobnie wyposażone kuchnie.
Z początkiem lat 90-tych zmian jest już coraz więcej. Tak jak i we wcześniejszym dziesięcioleciu na ścianach montowane są różnorodne kafelki, coraz częściej na podłogach, zamiast linoleum pojawiają się wykładziny winylowe, które w latach późniejszych zastąpione zostaną kafelkami oraz panelami. Dostępnych jest coraz więcej udogodnień, rynek zaczyna podbijać skandynawska IKEA, a od początku roku 2000 rozwój następuje właściwie nieprzerwanie.
Dziś, jeśli tylko pozwalają nam na to fundusze, możemy urządzić wspaniałą kuchnię, pełną wszelakich udogodnień w takim stylu, jaki tylko nam się podoba. O możliwościach jakie mamy dziś, nasze babcie nawet nie mogły marzyć. Zobaczymy, co nas jeszcze czeka w przyszłości.
Dziennikarz z wykształcenia, kierownik zamieszania z zamiłowania. Zawodowo uwielbia organizować imprezy, a prywatnie życie wszystkim dookoła. Ciągle sie przemieszcza, szukając swojego raju na ziemi, zakochana w Skandynawii, marzy, że kiedyś wróci na stałe do Polski.
Subskrybuj rynekpierwotny.pl w Google News
PODZIEL SIĘ:
KATEGORIE: