Zainwestuj w przyszłość: mieszkanie lepsze niż lokata
Data publikacji: 28.03.2017, Data aktualizacji: 04.06.2019
Średnia ocen 3/5 na podstawie 4 głosów
:format(jpg)/articles/gallery/image/7992/fd0274.jpeg)
Przede wszystkim jest to bezpieczna inwestycja, ponieważ ceny mieszkań zmieniają się wolniej niż ceny walut. Jednak to nie wszystko, lokata kapitału w nieruchomość daje większe przychody niż obligacje bankowe lub lokata.
Zakup mieszkania pod wynajem jest obecnie najpopularniejszym i najbardziej bezpiecznym sposobem na pomnożenie pieniędzy, oczywiście jeśli nastawiamy się na długoterminowy zysk.
- Rynek nieruchomości to rynek lokalny, dlatego na to, jaką rentowność możemy uzyskać wpływa wiele czynników. Przeciętnie wynosi ona około 7% w skali roku i różni się przede wszystkim od miasta, w którym chcemy ulokować fundusze – mówi Adrian Potoczek, dyrektor ds. sprzedaży Wawel Service.
Na poziom rentowności inwestycji wpływają takie czynniki jak:
- lokalizacja mieszkania (największa w miastach akademickich),
- wielkość mieszkania (im mniejsze tym większa rentowność),
- skomunikowanie z centrum (im lepsza infrastruktura tym wyższa cena najmu),
- zaplecze handlowo-usługowe (im mniejsza odległość od uczelni wyższych, centrów biznesu, galerii handlowych tym lepiej).
Jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że fundusze inwestycyjne są obarczone dużym ryzykiem, a sytuacja na giełdzie nie jest pewna, to ulokowanie funduszy w nieruchomości wydaje się rozsądnym rozwiązaniem. Tym bardziej, jeśli spojrzymy na aktualne stopy procentowe lokat bankowych.
- Obecnie zakładając lokatę na większą kwotę (np. 100 tys. zł) na rok nie możemy liczyć na więcej niż około 2% netto zysku. Biorąc to pod uwagę nawet kupno mieszkania w najmniej rentownym mieście akademickim, jakim jest Poznań (ok. 4%) jest bardziej opłacalne – tłumaczy Potoczek.
Przed szacowaniem zysków, należy rozgraniczyć rentowność brutto i netto. O tej drugiej możemy mówić po uwzględnieniu:
- czynszu na rzecz spółdzielni lub wspólnoty mieszkaniowej,
- podatku od nieruchomości,
- opłatę za użytkowanie wieczyste,
- podatku od przychodu z wynajmu,
- ubezpieczenia,
- okresu przestoju (wakacje lub czas szukania najemcy).
Do zdecydowanych zalet inwestowania w nieruchomość możemy zaliczyć także amortyzację nieruchomości. Pozwala ona zmniejszyć obciążenie podatkowe, które jest związane z użytkowaniem nieruchomości lub z własnymi potrzebami prowadzenia działalności gospodarczej. Właściciel nieruchomości musi najpierw wpisać lokal do ewidencji środków trwałych. Odpisy amortyzacyjne mogą być dokonywane w ratach, co kwartał lub raz w roku. Dokonuje się ich do chwili, kiedy wartość zrówna się z wartością początkową lokalu lub jeśli mieszkanie sprzedamy.
Czy decyzja o zakupie lokum pod wynajem ma wady? Inwestycja w mieszkanie wymaga większego zaangażowania niż założenie lokaty. Ulokowanie pieniędzy w banku to często tylko kilka minut przed komputerem. Zakup mieszkania wymaga znacznie więcej wysiłku. Oprócz formalności związanych chociażby z kredytem, lokum należy przygotować pod wynajem i znaleźć odpowiednich najemców. Naprzeciw oczekiwaniom inwestorów wychodzą deweloperzy, tacy jak Wawel Service, którzy proponują pakiet wykończeń pod klucz w standardzie studenckim, dzięki którym klient ma odpowiednio wyposażone mieszkanie pod wynajem bez zbędnego przepłacania, czyli oszczędza czas i pieniądze (podatek przy korzystaniu z usług ekipy wynosi 8%, przy samodzielnych zakupach wzrasta on do 23%). Deweloperzy oferują także pomoc w znalezieniu najemcy. Po zakupie lokum to eksperci z branży znajdą pierwszych lokatorów, a co za tym idzie kupujący nie musi zaprzątać sobie głowy problemami z wynajmem.
90% osób, które zdecydowały się na zakup mieszkania zamiast założenia lokaty, uważa biznes w nieruchomościach za bardziej stabilny i dochodowy. Obecnie rentowność inwestycji jest najwyższa i wynosi około 7%. Można oszacować, że przy ciągłości najmu inwestycja zwróci się już po kilkunastu latach.
Subskrybuj RynekPierwotny.pl w Google News
PODZIEL SIĘ:
KATEGORIE: